Nowy program PiS. Chwedoruk: Kaczyński chce stworzyć konfederację niezadowolonych
PiS proponuje m.in stworzenie programu tanich mieszkań pod wynajem, które mogłyby później przechodzić na własność. Jarosław Kaczyński zapowiedział także dotację 500 złotych dla małżeństw, spodziewających się drugiego, a w przypadku ubogich rodzin - pierwszego dziecka.
2014-02-15, 18:33
Posłuchaj
Nowy program PiS zakłada też likwidację gimnazjów i przywrócenie czteroletniego liceum, a także zmniejszenie biurokracji.
Politolog dr Rafał Chwedoruk z Uniwersytetu Warszawskiego uważa, że szeroki program najsilniejszej partii opozycyjnej jest skierowany do dużych grup społecznych, niezadowolonych z rządu Donalda Tuska. Główna partia opozycyjna skierowała swoją ofertę do pracowników, ale także do małych i średnich przedsiębiorstw oraz świata kultury i nauki. - PiS chce w ten sposób stworzyć konfederację niezadowolonych - ocena ekspert.
>>> Jarosław Kaczyński: dość aroganckiego systemu Tuska >>>
>>> - Jestem gotowy stanąć twarzą w twarz z Jarosławem Kaczyńskim i porozmawiać o wyzwaniach dotyczących każdego tematu. Bez wyjątku - oświadczył szef rządu >>>
Na zapowiedzi prezesa PiS zareagował premier Tusk. Podczas wizyty w Opolu szef rządu oświadczył, że jest gotów stanąć do debaty z Jarosławem Kaczyńskim. TVP/x-news
W ocenie doktora Chwedoruka, Donald Tusk nadal próbuje "straszyć PiS-em". - Ta taktyka służy polaryzacji sceny politycznej, ale nie wystarczy na pokonanie partii Jarosława Kaczyńskiego - stwierdził politolog. Zastrzegł jednak, że skuteczność takiej strategii wzrośnie przy niskiej frekwencji wyborczej.
TVN24/x-news
REKLAMA
Czego boi się PO?
- Przedstawiając nowy program PiS robi krok w dobrym kierunku - ocenił z kolei profesor Wawrzyniec Konarski z Uniwersytetu Jagiellońskiego. Jego zdaniem pokazuje to, że partia Jarosława Kaczyńskiego na poważnie przygotowuje się do nadchodzącej serii wyborów.
Jak dodał politolog, pokazując nowy program ugrupowanie to staje się partią racjonalną i przewidywalną, czego bardzo boi się Platforma Obywatelska. - Politykom PO dużo łatwiej jest straszyć PiS-em niż odnosić się do konkretnych propozycji politycznych. Partia Jarosława Kaczyńskiego zaczyna się zachowywać pragmatycznie, Donald Tusk będzie miał problem jeśli PiS przyjmie taką taktykę - mówił prof. Konarski.
pp/IAR
REKLAMA