UE i USA do Ukrainy: bądźcie odpowiedzialni!
Utrzymajcie integralność terytorialną i jedność kraju - apelują do Kijowa Biały Dom i szefowa unijnej dyplomacji. Gratulują Tymoszenko wyjścia z więzienia, ale podkreślają, że potrzebny jest pokojowy dialog.
2014-02-23, 08:14
Posłuchaj
- Unia Europejska oczekuje, że wszyscy na Ukrainie zachowywać się będą w sposób odpowiedzialny, w celu obrony jedności, suwerenności, niepodległości i integralności terytorialnej kraju - oświadczyła Catherine Ashton w komunikacie opublikowanym w Brukseli w nocy z soboty na niedzielę.
Z podobnym apelem wystąpił nieco wcześniej minister spraw zagranicznych Niemiec, Frank-Walter Steinmeier.
Ashton podkreśliła, że UE śledzi rozwój sytuacji w Kijowie minutę po minucie Wezwała obie strony konfliktu do prowadzenia konstruktywnego dialogu.
- Apeluję do każdego, by respektował państwo prawa i konstytucję. Potrzebujemy trwałego rozwiązania kryzysu politycznego - oświadczyła szefowa unijnej dyplomacji. Zaznaczyła, że rozwiązanie powinno obejmować - reformę konstytucji, powołanie nowego, poszerzonego rządu i stworzenie warunków adekwatnych do przeprowadzenia demokratycznych wyborów.
O niebezpieczeństwach dla integralności Ukrainy mówił też wieczorem Donald Tusk. - Zagrożenie, że kraj się rozpadnie jest realne. Schody dopiero się zaczęły - powiedział premier.
TVN24/x-news
REKLAMA
Potrzebny rząd jedności narodowej
W wydanym w nocy czasu polskiego oświadczeniu Biały Dom wyraził zadowolenie z uwolnienia Julii Tymoszenko. Rzecznik prezydenta Jay Carney poinformował, że Barack Obama i jego doradcy uważnie, śledzą wydarzenia na Ukrainie. Podkreślił, że Waszyngton od początku opowiadał się przeciwko przemocy i był za zmianami w konstytucji oraz przyspieszonymi wyborami. - Z zadowoleniem witamy konstruktywną działalność parlamentu i wzywamy do szybkiego utworzenia złożonego z fachowców rządu zgody narodowej - napisał w oświadczeniu rzecznik Białego Domu.
Carney podkreślił, że Stany Zjednoczone oczekują od wszystkich stron ukraińskiego sporu pokojowego i demokratycznego dialogu. - Będziemy współpracować z sojusznikami, Rosją i właściwymi organizacjami międzynarodowymi by wesprzeć silną, prosperującą, zjednoczoną i demokratyczną Ukrainę - stwierdził rzecznik Białego Domu.
Protesty na Ukrainie: serwis specjalny >>>
W sobotę Rada Najwyższa Ukrainy zdecydowała o "samo usunięciu" ze stanowiska prezydenta Janukowycza. Wyznaczyła termin wyborów na 25 maja.
Uchwaliła też uwolnienie z więzienia Julii Tymoszenko. Była premier już wróciła do Kijowa. Przemówiła nawet do tłumów na Majdanie. Zaapelowała, żeby ludzie nie rozchodzili się, bo to oni są gwarancją zmian.
REKLAMA
UA 1=1/x-news
Parlament dokonał też zmian personalnych na kluczowych stanowiskach. Zwolennicy opozycji stanęli na czele prokuratury generalnej, MSW i Ministerstwa Obrony.
Wiktor Janukowycz, w telewizyjnym, przemówieniu zapowiedział, że nie poda się do dymisji, a wszystkie postanowienia Rady Najwyższej są nieważne. Janukowycz próbował wyjechać do Rosji, ale straż graniczna uniemożliwiła mu to.
REKLAMA
UA 1+1/x-news
Za to były premier Ukrainy Mykoła Azarow miał więcej szczęścia. Opuścił kraj i znajduje się w Rosji - taką nieoficjalną informację podaje Interfax.
Janukowycz ucieka, Tymoszenko wolna. teraz pora na nowy rząd [relacja] >>>
REKLAMA
IAR/PAP/iz
REKLAMA