Rosja deklaruje "pomoc humanitarną" dla Ukrainy

Władimir Putin polecił rządowi kontynuację współpracy gospodarczej i humanitarnej z Kijowem.

2014-02-27, 21:58

Rosja deklaruje "pomoc humanitarną" dla Ukrainy
Władimir Putin. Foto: kremlin.ru

Posłuchaj

Putin polecił pomóc Ukrainie. Relacja Macieja Jastrzębskiego (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Decyzja gospodarza Kremla o nawiązaniu kontaktów z Kijowem i pomocy Ukrainie zmienia dotychczasowy ton wypowiedzi rosyjskich władz. Do tej pory Moskwa twierdziła, że nie ma z kim rozmawiać, bo na Ukrainie nie ma legalnych władz.

Putin zobowiązał ministrów do nawiązania kontaktów z partnerami zagranicznymi i Międzynarodowym Funduszem Walutowym, w związku z koniecznością udzielenia Ukrainie pomocy finansowej. Informację w tej sprawie przekazał rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow.
Rosyjscy urzędnicy mają skoncentrować się na konsultacjach w ramach grupy G-8. Jednocześnie Władimir Putin chce, aby rosyjscy ministrowie i przedsiębiorcy zastanowili się jak można pomóc mieszkańcom Krymu. Wcześniej dziennik „Kommiersant” sugerował, że pod egidą ministerstwa rozwoju gospodarczego zbierana jest grupa biznesmenów, którzy mogliby zainwestować w rozwój infrastruktury Krymu około 5 miliardów dolarów.

Protesty na Ukrainie: serwis specjalny  >>>

Demokratyczny świat z niepokojem przygląda się dotychczasowym działaniom Kremla wobec Kijowa. Chodzi przede wszystkim o postawienie w stan najwyższej gotowości bojowej lotnictwa myśliwskiego Zachodniego Okręgu Wojskowego.

REKLAMA

Minister obrony Siergiej Szojgu ogłosił, że zgodnie z poleceniem prezydenta o godz. 14 (godz. 11 czasu polskiego) bez uprzedzenia ogłoszono alarm bojowy w wojskach Zachodniego Okręgu Wojskowego, a także w związkach taktycznych i jednostkach wojskowych stacjonujących na jego terytorium, w 2. Armii Centralnego Okręgu Wojskowego, jak również dowództwach Obrony Powietrzno-Kosmicznej, Wojsk Powietrznodesantowych, Lotnictwa Dalekiego Zasięgu i Lotnictwa Transportowego.

W ćwiczeniach uczestniczy ponad 150 tysięcy żołnierzy, 90 samolotów, ponad 120 śmigłowców, 880 czołgów, ponad 1200 jednostek sprzętu wojskowego i 80 okrętów.

Kryzys na Krymie. USA ostrzegają Rosję>>>

O sytuacji na Ukrainie rozmawiał sekretarz stanu John Kerry z ministrem spraw zagranicznych Rosji Siergiejem Ławrowem. Kerry wezwał Moskwę, by dołączyła do USA i ich sojuszników po to, by wspomóc stabilizację na Ukrainie.

REKLAMA

Ławrow miał zapewnić swojego rozmówcę, że Rosja będzie respektowała suwerenność Ukrainy. Zapewnił, że manewry nie są wstępem do interwencji zbrojnej. Kerry dodał, że USA będą przyglądać się działaniom Rosji, by upewnić się, że jej czyny są zgodne z deklaracjami.

IAR/PAP/asop

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej