"Putin wam pomoże". Wielka manifestacja w Moskwie
Około 20 tys. aktywistów partii Jedna Rosja, Ogólnorosyjskiego Frontu Narodowego i innych prokremlowskich formacji wyszło w niedzielę na ulice Moskwy, aby zamanifestować poparcie dla wysłania wojsk rosyjskich na Ukrainę.
2014-03-02, 16:38
Posłuchaj
- W demonstracji tej uczestniczy każdy, kto z bólem serca przygląda się temu, co dzieje się na Ukrainie. Zebraliśmy się po to, aby poprzeć bratni ukraiński naród; poprzeć każdego, który uważa język rosyjski za ojczysty, bez względu na narodowość - oświadczył jeden z liderów ONF Andriej Boczarow. Według niego "mieszkańcy Ukrainy wierzą tylko Rosji i rosyjskiemu prezydentowi; są przekonani, że Rosja im pomoże".
Protesty na Ukrainie: serwis specjalny >>>
Podobne akcje w niedzielę odbyły się też w innych miastach Rosji. W tej w Petersburgu - jak podała policja - wzięło udział około 15 tys. osób.
REKLAMA
(FILM - protest w Moskwie. OMON interweniuje)
Źródło: TVN24/x-news
W sobotę Rada Federacji, wyższa izba parlamentu Rosji, zezwoliła na użycie Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej na terytorium Ukrainy. O zgodę taką zwrócił się prezydent FR Władimir Putin, uzasadniając to zagrożeniem życia obywateli Rosji, diaspory rosyjskiej i żołnierzy armii rosyjskiej na Krymie.
REKLAMA
Premier Ukrainy: Jesteśmy na krawędzi katastrofy! [relacja]
Ogólnorosyjski Front Narodowy to struktura skupiająca stronników Putina. Należą do niego lojalne wobec Kremla stowarzyszenia kombatanckie, młodzieżowe, kobiece, związkowe i biznesowe - łącznie ponad 1900 organizacji z całej Rosji. Akces do ONF zgłosiły również niektóre zakłady pracy, m.in. Rosyjskie Koleje Żelazne (RŻD), Poczta Rosji i Siewierstal. Jego partnerami zostały partie polityczne: Jedna Rosja, Patrioci Rosji, Ojczyzna i Kozacka Partia FR.
Podczas wyborów prezydenckich w marcu 2012 roku ONF w różnych miastach Rosji organizował manifestacje poparcia dla Putina. Uczestniczył także w wyborach do Dumy Państwowej, niższej izby parlamentu, w grudniu 2011 roku. Jego przedstawicielom przypadła jedna trzecia miejsc na listach putinowskiej Jednej Rosji.
REKLAMA
REKLAMA