Protasiewicz "jedynką" do PE? Kidawa-Błońska: nie powinien kandydować
W sobotę na posiedzeniu zarządu regionu dolnośląskiego Platformy Obywatelskiej zapadną decyzje o tym, kto będzie rekomendowany radzie regionu, a potem krajowemu zarządowi, w wyborach do PE. Czy na liście znajdzie się Jacek Protasiewicz? – zastanawia się "Gazeta Wrocławska”.
2014-03-07, 11:04
Dziennik przypomina, że jeszcze dwa tygodnie temu miał pewną "jedynkę" na Dolnym Śląsku. Jednak wiele się zmieniło po aferze na lotnisku we Frankufurcie.
Rzecznika rządu Małgorzata Kidawa-Błońska przyznaje, że sprawa jest dla Platformy trudna i delikatna, a premier Donald Tusk zajmuje się teraz ważniejszymi sprawami, czyli konfliktem na Ukrainie.
- Jacek Protasiewicz nie powinien kandydować, jeżeli nie oczyści się ze wszystkich zarzutów, ale to jest moje prywatne zdanie - mówi Małgorzata Kidawa-Błońska.
TVN24/x-news
- Zapowiedział, że decyzję ogłosi w sobotę. Jeżeli zdecyduje się kandydować, to na pewno powinien otrzymać pierwsze miejsce na liście. Innego wyjścia nie widzę – powiedział Piotr Lech, sekretarz zarządu dolnośląskiego regionu Platformy Obywatelskiej.
pp
REKLAMA