Uwaga. Silny wiatr, opady, duży spadek temperatury
Załamanie pogody także w niedzielę. Ma być jeszcze zimniej, miejscami może padać śnieg. Będzie nadal silnie wiało. W porywach wiatr może osiągać 70 km/h, a wysoko w górach, zwłaszcza w Tatrach, 120 km/h. Niż pozostanie z nami do środy.
2014-03-16, 09:01
Posłuchaj
Maria Waliniowska (IMGW): znacznie spadnie temperatura (źr. IAR)
Dodaj do playlisty
Według map synoptycznych, publikowanych przez IMGW wiatr relatywnie nieco osłabnie. Nadal jednak jego prędkość będzie duża. Na zachodzie prędkość podmuchów wynieść może około 50 kilometrów na godzinę. W górach i nad Bałtykiem mogą jednak być dwa razy większa.
Meteorolodzy ostrzegają jednak, że porywach wiatr może osiągać 70 km/h, a wysoko w górach, zwłaszcza w Tatrach, 120 km/h.
Spodziewane są opady deszczu, a lokalnie - głównie w górach i na Suwalszczyźnie - możliwy jest deszcz ze śniegiem.
Maria Waliniowska z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej dodaje, że będzie również znacznie chłodniej. W okolicach Suwałk i w górach temperatura może sięgać 0 stopni Celsjusza. Najcieplej będzie na Dolnym Śląsku, 8 stopni.
Taka pogoda to efekt niżu i chłodnych mas powietrza ze Skandynawii. Niż ma utrzymać się co najmniej do środy.
Zniszczenia z powodu silnego wiatru
W sobotę w całym kraju odnotowano zniszczenia i szkody związane z wichurami. Doszło do tragicznych wypadków. W sobotę na jeziorze Dąbie w Szczecinie z powodu wysokiej fali przewrócił się kajak, którym płynął 33-letni mężczyzna. Nie udało się go odnaleźć. W województwie łódzkim obalone przez wiatr drzewo przygniotło auto osobowe. Jadący nim mężczyzna został ranny.
Zniszczenia po wichurach (TVN24/x-news)
Straż pożarna pomagała kilka tysięcy razy
Rzecznik Komendanta Głównego Straży - Paweł Frątczak - powiedział Informacyjnej Agencji Radiowej, że zgłoszeń o szkodach jest wciąż bardzo wiele.
W sobotę w związku z wichurami, które przechodziły nad północną i centralną Polską, Straż Pożarna interweniowała prawie 3200 razy. Najwięcej interwencji było na Mazowszu, w województwie łódzkim, kujawsko-pomorskim i warmińsko-mazurskim. Strażacy usuwali z dróg i ulic tysiące połamanych drzew i konarów, oraz zabezpieczali zerwane dachy. Według wstępnych szacunków w całym kraju wiatr uszkodził ponad 300 dachów na budynkach.
W niektórych rejonach trwa jeszcze przywracanie awarii sieci elektroenergetycznych, wiele osób było pozbawionych prądu.
Zima na Podhalu i w Tatrach
Na Podhale wróciła zima. W niedzielę rano w Zakopanem leżało kilkanaście cm śniegu; na Kasprowym Wierchu 60 cm. Na drogi ponownie wyjechały pługopiaskarki. Na jezdniach zalega błoto pośniegowe, a niektóre drogi lokalne są białe. PAP podaje, że wszystkie drogi wojewódzkie są przejezdne.
Ratownicy Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego ogłosili drugi, umiarkowany stopień zagrożenia lawinowego z tendencją rosnącą. Oznacza to, że wyzwolenie lawiny jest możliwe zwłaszcza przy dużym obciążeniu dodatkowym, przede wszystkim na stromych stokach. Zagrożenie lawinowe określane jest w pięciostopniowej międzynarodowej skali.
IAR/PAP/agkm
Wideo: wiatr od morza do Tatr (TVN24/x-news)
Wideo: na jeziorze Dąbie zginął kajakarz (TVN24/x-news)