Ukraina wycofuje swoich żołnierzy z Krymu

Posłuchaj

- Rodziny wojskowych, których życie i zdrowie są zagrożone, będą ewakuowane. Rada Ministrów musi zapewnić im warunki do życia, a także wszystkim innym, którzy muszą opuszczać swoje domy pod naciskiem rosyjskich okupantów - powiedział p.o prezydenta Ukrainy Ołeksandr Turczynow /IAR

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Wraz z wojskowymi z półwyspu mają być ewakuowane ich rodziny.
- Rada Ministrów otrzymała zadanie zapewnić zakwaterowanie rodzin żołnierzy oraz wszystkich tych, którzy zmuszeni są do porzucenia swych domów pod naciskiem i w związku z agresją okupacyjnych wojsk rosyjskiej armii - oświadczył Turczynow.

O sytaucji na Ukrainie - tu czytaj więcej>>>
Zobacz "żart" ambasadora Czyżowa>>>

Zobacz też relacje z wydarzeń na Ukrainie>>>

W poniedziałek nad ranem wojska rosyjskie przypuściły szturm i zajęły bazę ukraińskiego batalionu piechoty morskiej w Teodozji na południowo-wschodnim Krymie. Odbywających tam służbę 60-80 żołnierzy zatrzymano i wywieziono.

Przejmowanie baz
Od soboty Rosjanie przetrzymują trzech dowódców wojsk ukraińskich na Krymie. Jest to m.in. dowódca Sewastopolskiej Brygady Lotnictwa Taktycznego pułkownik Julij Mamczur, którego jednostka została tego dnia zajęta przez siły rosyjskie.
Ukraińskie wojsko zostało już zneutralizowane właściwie we wszystkich najważniejszych bazach na Krymie. W sobotę Rosjanie przejęli ostatecznie lotnisko w Belbeku oraz bazę w Nowofedoriwce. Rosyjskich żołnierzy wspomagała tam miejscowa ludność, wykorzystywana jako żywe tarcze. Pomagali też kozacy i dresiarze.

pp/PAP/IAR