Donald Tusk: robimy co możemy, by pomóc rodzicom niepełnosprawnych
We wtorek mija 14 dzień protestu rodziców dzieci niepełnosprawnych w Sejmie. - Rząd robi co w jego mocy, by pomóc rodzicom niepełnosprawnych - podkreślił premier Donald Tusk.
2014-04-01, 15:01
Posłuchaj
Protest rodziców dzieci niepełnosprawnych w Sejmie - serwis specjalny >>>
Prawdopodobnie w piątek protestujący opuszczą Sejm. Jak zapowiadają, ewentualne opuszczenie Wiejskiej, nie będzie jednoznaczne z zakończeniem protestu, a jedynie jego zawieszeniem, bo wciąż wiele postulatów nie zostało zrealizowanych i omówionych.
Podczas konferencji prasowej po posiedzeniu rządu, premier Donald Tusk podkreślił, że nie chce licytować się z opozycją, ani z protestującymi rodzicami. Premier przypomniał, że kwota zasiłku pielęgnacyjnego wzrośnie szybciej niż to planowano. - Deklarujemy to co jest możliwe z punktu widzenia nie tylko budżetu państwa, ale także z punktu widzenia logiki - podkreślił.
Minister pracy i polityki społecznej Władysław Kosiniak-Kamysz obiecał protestującym, że po zakończeniu okupacji Sejmu, zaprosi ich na rozmowę w celu omówienia dalszych postulatów.
REKLAMA
Rząd proponuje im podwyższenie świadczenia do tysiąca złotych netto od maja, do 1200 złotych od 2015 roku i osiągnięcie pułapu płacy minimalnej w 2016 roku.
Źródło: TVN24/x-news
mr
REKLAMA
REKLAMA