Tragedia na rynku w Wałbrzychu. Sześciolatka nie żyje
Na wałbrzyskim rynku pod kołami dostawczego mercedesa zginęła sześcioletnia dziewczynka. Do tragedii doszło w piątek przed godziną 16.00.
2014-04-05, 14:09
Posłuchaj
Anestezjolog Luis Chabab o wypadku w Wałbrzychu (IAR/Radio Wrocław)
Dodaj do playlisty
Rynek był pełen ludzi, kierowca nie zauważył jednak stojącego przed samochodem dziecka. Nie pomogła reanimacja podjęta przez strażników miejskich oraz przez ekipę pogotowia. Luis Chabab, anestezjolog z wałbrzyskiego szpitala mówi w rozmowie z Radiem Wrocław, że sześciolatkę przyjęto w bardzo ciężkim stanie. Jej życia nie udało się uratować.
Wypadek widział stojący kilka metrów dalej ojciec dziewczynki. Rodzina przyjechała w odwiedziny z Łodzi. 26-letni kierowca był trzeźwy, został osadzony w policyjnym areszcie. Moment tragedii zarejestrowały kamery miejskiego monitoringu.
Radio Kierowców - zobacz serwis specjalny >>>
IAR/Radio Wrocław/aj
REKLAMA
REKLAMA