Nieoczekiwana wizyta Baszara al-Asada u syryjskich chrześcijan
Prezydent Syrii w wielkanocną niedzielę odwiedził położoną pod Damaszkiem miejscowość Malula, słynną ze starożytnych chrześcijańskich klasztorów oraz tego, że niektórzy jej mieszkańcy posługują się do dziś językiem aramejskim, którym prawdopodobnie mówił Jezus Chrystus
2014-04-20, 18:40
Odwiedziny al-Asada zbiegły się z wielkanocnym apelem papieża Franciszka o jak najszybsze doprowadzenie do pokoju w Syrii.
Prezydent, który jest alawitą, stara się prezentować publicznie jako obrońca licznych syryjskich mniejszości religijnych. W materiale pokazanym przez państwową telewizję, widać było Baszara al-Asada odwiedzającego zniszczony przez islamistycznych rebeliantów klasztor świętego Sergiusza i świętego Bachusa, zbudowany prawdopodobnie w IV wieku naszej ery. Prezydent pozował także do zdjęć z chrześcijańskim księdzem. - Nawet najgorsi terroryści nie zniszczą naszego dziedzictwa i cywilizacji - mówił al-Asad.
You Tube
REKLAMA
Malula niedawno została odbita przez siły rządowe z rąk muzułmańskich ekstremistów, którzy grabili i niszczyli znajdujące się niej chrześcijańskie domy oraz kościoły i klasztory. Uprowadzili także 13 zakonnic.
W marcu minęły trzy lata od wybuchu krwawej wojny domowej w Syrii. Według szacunków ONZ zginęło w niej ponad 100 tysięcy osób.
IAR/iz
REKLAMA
REKLAMA