Tusk odpowiedział Kaczyńskiemu. "Co ty wiesz o tankowaniu"

Donald Tusk o cenach paliw

Ostra wymiana zdań jest pokłosiem poniedziałkowego wpisu Donalda Tuska na platformie X, który 22 grudnia zamieścił zdjęcie przedstawiające cennik na jednej ze stacji benzynowych. Wpis opatrzył komentarzem o treści: "Paliwo po 5,18. Mogę być winny grosika?" - napisał. Media zaznaczają jednak, że szef polskiego rządu pokazał jednostkowy przykład stacji benzynowej. Obecnie bowiem średnia cena paliwa Pb95 wynosi ok. 5,75 zł za litr.

Pod wpisem zawrzało, głównie ze strony polityków PiS, Konfederacji i ich sympatyków. Wytykali oni premierowi, że pokazuje zdjęcia z przypadkowej stacji i wstawiali fotografie innych miejsc, na których widniały już inne ceny benzyny.

Donalda Tusk ponownie odniósł się do sprawy we wtorek. "Wczoraj pisowcy podnieśli krzyk, że 5.18 to fake, no to spadło jeszcze bardziej" - napisał. Na załączonym przez niego zdjęciu jeszcze niższą cenę benzyny - wynosi ona 5,14 złotych.

Donald Tusk ostro odpowiada Kaczyńskiemu

Swój komentarz do całej sytuacji postanowił dorzucić na X również prezes Prawa i Sprawiedliwości, Jarosław Kaczyński. "W sklepach taniej? Na stacjach paliwo niby za 5,18 zł? Aż nie chce się wierzyć, że premier polskiego rządu nie wie, ile Polacy płacą za zakupy i paliwo… Polacy się nie uśmiechają. To będą drogie święta" - ocenił Kaczyński.

Tusk odpowiedział prezesowi PiS. "Co ty Jarku wiesz o tankowaniu… Tyle, co o zakupach. Wesołych świąt" - skwitował ironicznie premier. Donald Tusk nawiązał w ten sposób do faktu, że 76-letni nigdy nie wyrobił sobie prawa jazdy. Pisząc o zakupach najprawdopodobniej miał na myśli słynną akcję "koszyk Kaczyńskiego" z 2011 roku. 

Źródła: x.com/PolskieRadio24.pl/hjzrmb