Komorowski: Jan Paweł II zabiegał o wspólnotę Polaków
Tuż po śmierci papieża wydawało się, że Polacy są w stanie ją zbudować, ale "dziś trzeba to robić bez niego, ale w imię jego nauk" - mówił Bronisław Komorowski.
2014-04-27, 23:47
Posłuchaj
Polski prezydent uczestniczył w mszy kanonizacyjnej w Watykanie. Po jej zakończeniu zwrócił uwagę, że taką wspólnotę, jaką chciał widzieć Jan Paweł II, można dostrzec wśród polskich pielgrzymów przybywających na uroczystości kanonizacyjne. Zdaniem Bronisława Komorowskiego, wysiłki jednoczenia społeczności powinny być nadal podejmowane, bo właśnie o to zabiegał Jan Paweł II.
Prezydent pytany przez dziennikarzy o wrażenia po uroczystości odparł, że są one najlepsze, gdyż - jak podkreślił - ożyły wspomnienia z wielu innych okazji podobnych, z czasów pielgrzymowania Jana Pawła II do Polski, ale także i ożyły nadzieje na zdolność do wspólnotowego przeżywania i wzmacniania tego, co nas łączy.
- Patrzę i widzę także tutaj na tym placu liczne grupy pielgrzymów. To czasami są parafie, a czasami są po prostu rodziny albo kręgi towarzyskie, które wyraźnie postanowiły razem przeżyć ten szczególny moment. To razem oznacza, że budujemy właśnie to, czego nam bardzo potrzeba codziennie, nie tylko od święta, czyli poczucie wspólnoty - powiedział prezydent.
Prezydent wraz z małżonką zostali w niedzielę przyjęci przez papieża Franciszka.
REKLAMA
ENEX/x-news
Kanonizacja papieży w Polskim Radiu>>>
Według wstępnych danych, w uroczystości, podczas której ogłoszono papieża Polaka świętym, wzięło udział ok. 800 tys. pielgrzymów z całego świata.
REKLAMA
Polskie flagi były najbardziej widoczne na placu świętego Piotra. Na uroczystości przyjechały tysiące naszych rodaków. Stanowili jedną z liczniejszych grup narodowościowych w czasie mszy kanonizacyjnej.
Jeszcze długi czas po zakończeniu mszy, nasi rodacy pozostawali na placu. Część z nich od razu ustawiła się w kolejce do Bazyliki św. Piotra, by odwiedzić grób świętego Jana Pawła.
Maksymilian i Dawid przyjechali do Rzymu autostopem. - Jest przepięknie, śpiewamy sobie. Widzimy, że większość osób tutaj to Polacy - mówił Polskiemu Radiu jeden z nich.
Humorów nie popsuł pielgrzymom nawet deszcz. Stojący cierpliwie w kolejce gromko skandowali: "Nie ma lepszego od Jana Pawła II!".
Jan Paweł II został w niedzielę uznany za świętego wspólnie z jednym ze swoich poprzedników, Janem XXIII.
REKLAMA
ENEX/x-news
Proces kanonizacyjny Jana Pawła II był najkrótszy w historii Kościoła katolickiego. Trwał zaledwie 9 lat. W tym czasie biuro postulatora otrzymało kilkadziesiąt tysięcy sygnałów o różnego typu łaskach doznanych za wstawiennictwem Jana Pawła II. Ksiądz Manuel Dorantes tłumaczy, że świadectwa dotyczące Wojtyły zaczynają się już w czasie, kiedy był studentem. - Opowiadano nam, że na uczelni jego koledzy, gdy go widzieli, często mówili - patrzcie, to jest przyszły święty - dodał.
W czasie procesu beatyfikacyjnego, a później kanonizacyjnego przesłuchano w sumie 114 osób, w tym byłych polskich prezydentów - Lecha Wałęsę, Aleksandra Kwaśniewskiego oraz generała Wojciecha Jaruzelskiego. Podstawą do beatyfikacji polskiego papieża było cudowne uzdrowienie chorej na Parkinsona francuskiej zakonnicy Marie Simon-Pierre. Do kanonizacji wybrano uzdrowienie z tętniaka mózgu Floribeth Mora Diaz z Kostaryki.
REKLAMA
Gdy w 1978 roku metropolita krakowski wstępował na Stolicę Piotrową, nie przypuszczano, że dokona tak wielu rzeczy niezwykłych w Kościele, a także na arenie międzynarodowej. Nie przywracając, papiestwu władzy świeckiej, Jan Paweł II odmienił polityczną mapę świata, przyczyniając się do upadku komunizmu.
Dzięki 104 zagranicznym podróżom poszerzył granice Kościoła, dokonał postępu w jego relacjach z innymi wyznaniami i religiami, w szczególności judaizmem i islamem. Był pierwszym papieżem, który przekroczył progi synagogi (w Rzymie) i meczetu (w Damaszku).
W czasie Wielkiego Jubileuszu w roku 2000, Jan Paweł II przeprosił za grzechy, jakich chrześcijanie dopuścili się w ciągu wieków, poczynając od Inkwizycji. Rozwinął katolicką naukę społeczną, między innymi dzięki doświadczeniu "Solidarności" i występował w obronie życia ludzkiego oraz rodziny. Był wspaniałym człowiekiem, dobrym i pogodnym.
Jan Paweł II często odwoływał się do wielkiego swojego poprzednika: Jana XXIII. To właśnie on, wybrany jako papież "przejściowy" dokonał swoistej rewolucji w Kościele, jaka została zapoczątkowana przez Sobór Watykański II.
REKLAMA
Kanonizacja Jana Pawła II i Jana XXIII. Serwis specjalny Polskiego Radia>>>
IAR, PAP, iz, bk
REKLAMA