Organizator pielgrzymki "Ekspres Miłosierdzia" do Rzymu ma zarzut oszustwa
Mężczyzna podjął się organizacji transportu z Częstochowy do Watykanu na obchody kanonizacji Jana Pawła II i Jana XXIII. Zainteresowani wpłacali od 250 do 300 złotych. Wyjazd nie odbył się ze względu na brak transportu.
2014-04-28, 16:43
Posłuchaj
Chęć udziału w pielgrzymce zadeklarowało kilkaset osób. Pociąg miał pierwotnie odjechać z Warszawy. PKP Intercity poinformowało jednak, że został odwołany z powodu braku płatności. Pielgrzymi musieli dotrzeć na własny koszt do Częstochowy, skąd wedle zapewnień organizatora, po modlitwie na Jasnej Górze, mieli pojechać do Rzymu autokarami. Jak się jednak okazało, ten transport też nie był zorganizowany. Około 50 pielgrzymów zrezygnowało z wyjazdu, a pozostała część - około 150 - wyjechało dzięki pomocy innych osób i instytucji.
Kłopoty pielgrzymów "Ekspresu MIłosierdzia" TVN24/x-news
REKLAMA
56 letni organizator pielgrzymki Marek M. usłyszał zarzut oszustwa. Zastosowano wobec niego dozór policyjny. Jak podała rzeczniczka częstochowskiej policji Joanna Lazar, mężczyzna został zatrzymany w sobotę, dzień później decyzją prokuratora został oddany pod dozór policji. - Nie przyznał się do winy i złożył wyjaśnienia - powiedziała policjantka.
mc
REKLAMA