Tusk o powodzi: zagrożenie jest mniejsze niż się wydawało
Premier Donald Tusk powiedział, że alarm w związku z sytuacją pogodową jeszcze nie zostanie odwołany. Zaznaczył, że sytuacja jest pod kontrolą, a skala zjawisk pogodowych jest mniejsza, niż można się było tego spodziewać 48 godzin temu.
2014-05-16, 16:11
Posłuchaj
- Oczywiście mamy do czynienia z miejscowymi podtopieniami i także z zagrożeniem osuwiskami, ale skala tych zjawisk jest mniejsza, niż można się było jeszcze 48 godzin temu obawiać - powiedział premier w piątek dziennikarzom.
- W wielu miejscach jeszcze pada, więc musimy poczekać z zakończeniem alarmu, ale sytuacja jest elementarnie pod kontrolą - jak to określił.
Zagrożenie powodzią. Relacja>>>
Premier dodał, że tak, jak informował wcześniej, - na razie nic nie wskazuje na to, aby duża powódź miała się powtórzyć; nie ma w tej chwili zdarzeń o bardzo dużym charakterze. Są natomiast sygnały o zdarzeniach miejscowych, np. ratowaniu przed podtopieniem szpitala w Ustrzykach Dolnych. Dzięki zaangażowaniu służb i pracowników szpitala udało się go uratować - mówił premier.
REKLAMA
Zapowiedział, że podmyty most koło Limanowej (Małopolskie) będzie można naprawić z pomocą wojska.
mc
REKLAMA