Fala kulminacyjna na Wiśle wpływa do Bałtyku. Na Pomorzu stany alarmowe

Fala kulminacyjna na Wiśle nie wyrządziła żadnych szkód i spokojnie wpływa do Bałtyku. Stany alarmowe na rzece utrzymują się w Tczewie i Gdańskiej Głowie. Obowiązuje alarm przeciwpowodziowy dla Gdańska oraz terenów nadwiślańskich.

2014-05-26, 10:29

Fala kulminacyjna na Wiśle wpływa do Bałtyku. Na Pomorzu stany alarmowe
W związku z wysokimi stanami wody na Wiśle wojewoda pomorski ogłosił w sobotę po południu alarm powodziowy dla miasta Gdańska oraz powiatów położonych na terenach nadwiślańskich. Foto: Wikipedia/myself (User:Piotrus)

- Od północy woda systematycznie obniża swój poziom. W Tczewie rano zanotowaliśmy 853 cm, czyli przekroczenie o 33 cm stanu alarmowego. Powyżej stanu alarmowego o pół metra Wisła ma także w Gdańskiej Głowie. Służby nie zgłosiły nam z wałów przeciwpowodziowych żadnych niepokojących informacji - powiedział Rafał Grzeszkiewicz z Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Gdańsku.

Czoło fali znajduje się u ujścia Wisły. Stan rzeki wynosi tu 576 cm (stan alarmowy to 680 cm). - Woda spokojnie spływa do morza - dodał Grzeszkiewicz.

W związku z wysokimi stanami wody na Wiśle wojewoda pomorski ogłosił w sobotę po południu alarm powodziowy dla miasta Gdańska oraz powiatów położonych na terenach nadwiślańskich: gdańskiego, kwidzyńskiego, malborskiego, nowodworskiego, tczewskiego i sztumskiego.

Ogłoszenie alarmu powodziowego oznacza pełną gotowość wszystkich służb do działania oraz stałe monitorowanie sytuacji na wałach przeciwpowodziowych. Powiatowe Zespoły Zarządzania Kryzysowego pełnią całodobowe dyżury.

REKLAMA

mr

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej