Lider krymskich Tatarów Mustafa Dżemilew odbierze Nagrodę Solidarności

2014-06-03, 11:27

Lider krymskich Tatarów Mustafa Dżemilew odbierze Nagrodę Solidarności
Statuetka Nagrody Solidarności. Foto: msz.gov.pl

Mustafa Dżemilew, tak jak większość Tatarów, nie zaakceptował aneksji swojej ojczyzny, Półwyspu Krymskiego, przez Rosję.

Posłuchaj

Relacja Pawła Buszki (IAR): lider Tatarów krymskich, Dżemilew dostanie nagrodę Solidarności
+
Dodaj do playlisty

Kryzys na Ukrainie: serwis specjalny >>>

Lider krymskich Tatarów z Nagrodą Solidarności. Na wschodzie Ukrainy nie ustają dywersje, Kijów zaczął kolejną fazę akcji antyterrorystycznej [relacja] >>>

Mustafa Dżemilew otrzyma Nagrodę Solidarności wieczorem z rąk prezydenta Bronisława Komorowskiego.

Lenur Kerymow z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka powiedział, że nagroda to ważny symboliczny gest wobec społeczności tatarskiej i jej walki o swoje prawa, a Mustafa Dźemilew jest uosobieniem tej walki. Kerymow podkreślił, że Dżemilew upominał się o prawa Tatarów krymskich do własnej ziemi jeszcze w czasach sowieckich - był dysydentem i spędził w łagrach 15 lat. Po powrocie Tatarów na Krym został przewodniczącym tatarskiego Medżilisu. Obecnie, jak zaznaczył Kerymow, Tatarzy znów walczą o swoje prawa i dlatego nagroda Solidarności jest dla nich dużym gestem wsparcia.

Kerymow, sam będący z pochodzenia krymskim Tatarem, przypomniał że okupacyjne rosyjskie władze nie wpuszczają Mustafy Dżemilewa na terytorium Krymu, a ludność tatarska poddawana jest rosnącej presji. Wobec Tatarów wysuwane są groźby, praktykuje się zastraszanie i przemoc.

Tatarzy nie zaakceptowali rosyjskiej agresji na Ukrainę i aneksji Krymu. Większość zbojkotowała zorganizowane przez Rosjan referendum za przyłączeniem Krymu do Rosji.

W tym roku przypada 70. rocznica stalinowskich deportacji Tatarów Krymskich. Wiosną 1944 roku sowieckie władze wywiozły wszystkich Tatarów do Azji Centralnej. Niektórzy Tatarzy powrócili na Krym w latach 90. ubiegłego wieku.

Nagroda Solidarności zostanie przyznana po raz pierwszy, za działania na rzecz promocji i ochrony demokracji oraz wolności obywatelskich. Została ustanowiona w styczniu 2014 roku przez ministra spraw zagranicznych. Kandydatów nominowali m.in. Władysław Bartoszewski, prof. Adam Daniel Rotfeld, Carl Bildt. Kapituła Nagrody obradująca pod przewodnictwem prezydenta Lecha Wałęsy podjęła decyzję jednogłośnie, w uznaniu zasług Mustafy Dżemilewa

Podczas gali na Zamku Królewskim przewidziane są przemówienia prezydenta Komorowskiego, laureata , ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego, szefa szwedzkiej dyplomacji Carla Bildta oraz b. prezydenta Lecha Wałęsy. W gali wezmą udział zaproszeni na obchody Święta Wolności 4 czerwca szefowie państw i rządów, działacze dawnej opozycji antykomunistycznej, przedstawiciele Kościoła oraz obrońcy praw człowieka z całego świata. Wśród około 350 gości będzie ukraiński prezydent elekt Petro Poroszenko, zabraknie prezydenta Baracka Obamy ale będzie sekretarz stanu John Kerry.

Serwis specjalny: 4 czerwca 1989 roku >>>

Laureat dostanie 250 tysięcy euro i wskaże polski projekt pomocowy, który otrzyma dzięki temu 700 tysięcy euro. Zwycięzca zostanie także zaproszony w podróż po Polsce.

IAR/agkm

 

 

''

 

Polecane

Wróć do strony głównej