Strzelanina w Kanadzie. Trzech policjantów nie żyje
W mieście Moncton na wschodzie kraju 24-letni mężczyzna zabił trzech policjantów i ranił dwóch kolejnych.
2014-06-05, 10:22
Jak twierdzą świadkowie, sprawca ubrany w maskujący kombinezon ostrzelał z broni maszynowej wóz policyjny, po czym uciekł. W mieście trwa policyjna obława. Sprawcę zdołano już zidentyfikować. To 24-letni Justin Bourque.
Władze wezwały mieszkańców, aby nie wychodzili z domów i nie otwierali drzwi. Poszukiwania zabójcy koncentrują się w rejonie dwóch ulic.
(TVN24/x-news)
REKLAMA
Kanadyjski minister bezpieczeństwa publicznego Steven Blaney napisał na Twitterze, że jest zszokowany tragedią i modli się za ofiary. Policja poinformowała, że życiu rannych funkcjonariuszy nie zagraża niebezpieczeństwo.
W Kanadzie, zwłaszcza na wschodnim wybrzeżu, rzadko dochodzi do takich aktów przemocy - pisze agencja AP.
IAR/PAP, to
REKLAMA
REKLAMA