Rozmowy Sikorski-Steinmeier-Ławrow o Ukrainie

Szefowie dyplomacji Polski, Niemiec i Rosji spotkali się w Petersburgu w ramach "Trójkąta Kaliningradzkiego". To miała być próba przekonania szefa rosyjskiej dyplomacji do poprawienia relacji z prezydentem Ukrainy.

2014-06-10, 12:00

Rozmowy Sikorski-Steinmeier-Ławrow o Ukrainie

Posłuchaj

Unijni i rosyjscy dyplomaci przy jednym stole. W Petersburgu rozpoczęły się rozmowy dotyczące sytuacji na Ukrainie. Radosław Sikorski przyznał dziennikarzom, że mimo pewnych różnic na linii Berlin - Warszawa w kwestii Ukrainy w Petersburgu dyplomaci będą prezentować jedno stanowisko wobec Rosji/IAR
+
Dodaj do playlisty

Tuż przed spotkaniem z Ławrowem, Sikorski i Steinmeier rozmawiali ze sobą przez ponad pół godziny na temat wspólnego stanowiska, które ma na celu m.in. zachęcenie i przekonanie Rosji do podjęcia działań na rzecz deeskalacji konfliktu na Ukrainie.
Szef polskiego MSZ poinformował, że wspólne stanowisko zostało uzgodnione. - To jest głos dwóch krajów, które mają trochę inne wrażliwości, ale które dzięki procesowi integracji europejskiej są w stanie współpracować i koordynować swoje stanowisko - powiedział Sikorski.
Pytany, czy widzi możliwości deeskalacji konfliktu na Ukrainie odparł: - Oczywiście, te możliwości ma Rosja.
Ministrowie spraw zagranicznych trzech państw spotykają się w tej formule po raz pierwszy od aneksji Półwyspu Krymskiego przez Rosję w połowie marca i po wyborach prezydenckich na Ukrainie.
Relacjonujący spotkanie dziennikarze zwracają uwagę na fakt, iż rozmowy szefów dyplomacji Polski, Niemiec i Rosji zostały zorganizowane w jednym z hoteli w Petersburgu może świadczyć, że Rosja przywiązuje do nich drugorzędną wagę.
Dzień przed spotkaniem wiceminister spraw zagranicznych Rosji Władimir Titow powiedział w wywiadzie dla agencji Interfax, że ewentualne nowe unijne sankcje gospodarcze wobec Moskwy nie skłonią jej do zmiany stanowiska w sprawie Krymu. Mówił też, że ma nadzieję, iż Niemcy i Polska, mające "ścisłe, rozgałęzione i wielorakie" związki z Rosją, "lepiej niż inni rozumieją znaczenie utrzymania tych kontaktów i będą miarkować swoje działania interesem narodowym".
Z kolei szef niemieckiej dyplomacji ocenił w poniedziałek, że "w konflikcie na Ukrainie po raz pierwszy od miesięcy widać światełko w tunelu". Jeszcze nie zbliżyliśmy się wystarczająco do rozwiązania kryzysu. Jednak po tygodniach i miesiącach intensywnych dyplomatycznych zabiegów strony konfliktu wreszcie w sposób bezpośredni rozmawiają ze sobą - oświadczył Steinmeier.
Zastrzegł, że rozpoczynający się dialog między ukraińskim a rosyjskim kierownictwem nie może w żadnym wypadku "ulec wykolejeniu". Powołana do życia grupa kontaktowa, do której należą przedstawiciele Ukrainy, Rosji i OBWE, musi skoncentrować się na zaprzestaniu aktów przemocy i kontynuacji narodowego dialogu przy okrągłym stole - powiedział Steinmeier. Jego oświadczenie zostało opublikowane wieczorem na stronie internetowej niemieckiego MSZ.
Poprzednie spotkania szefów dyplomacji Rosji, Niemiec i Polski odbyły się w maju 2011 roku w Kaliningradzie, w marcu 2012 roku w Berlinie i w maju 2013 roku w Warszawie.

O sytuacji na Ukrainie - tu czytaj więcej>>>

IAR/iz

''

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej