Mundial 2014. Rady dla Polaków jadących do Brazylii
Uwaga na manifestacje, strajki i... kradzieże. Ministerstwo Spraw Zagranicznych ostrzega Polaków wybierających się na mundial do Brazylii.
2014-06-12, 13:26
Posłuchaj
Jak czytamy w komunikacie ministerstwa, strajki w brazylijskich miastach mogą spowodować poważne utrudnienia i paraliż środków transportu. Przy tego typu incydentach miejscowa policja może zastosować gaz łzawiący. Ze względu bezpieczeństwa MSZ radzi więc unikać dużych zbiorowisk i nieprzyłączanie się do manifestacji, nawet pokojowych. Nie zaleca natomiast oddalania się od centrów i głównych punktów turystycznych miast, zwłaszcza nocą, ze względu na groźbę napadów i kradzieży.
Ostrożność należy zachować także w komunikacji miejskiej, taksówkach i samochodach prywatnych. MSZ zaleca nieeksponowanie tam telefonów komórkowych, aparatów fotograficznych czy biżuterii. Odradza też zwiedzanie niektórych miejsc nocą lub bez sprawdzonych przewodników. Dotyczy to zwłaszcza slumsów w Rio de Janeiro.
W nagłych wypadkach Polacy mogą liczyć na pomoc ambasady w Brasilii i konsulatu w Kurytybie. W miastach, gdzie nie ma polskich urzędów konsularnych, Polacy będą mogli poprosić o pomoc urzędu konsularnego dowolnego państwa członkowskiego Unii Europejskiej. Przed podróżą MSZ zaleca zarejestrowanie się w systemie e-konsulat przez stronę ministerstwa.
REKLAMA
Źródło: SNTV/x-news
Więcej informacji na stronie Ambasady RP w Brasilii i w przewodniku MSZ "Polak za granicą".
Zobacz galerię - Dzień na zdjęciach >>>
IAR/aj
REKLAMA
REKLAMA