Prezydent Warszawy nie zwalnia profesora Chazana
Hanna Gronkiewicz-Waltz zapowiada, że decyzję w sprawie odmowy aborcji przez lekarza podejmie dopiero po zakończeniu kontroli w szpitalu.
2014-06-12, 15:00
Posłuchaj
W poniedziałek tygodnik "Wprost" opisał historię młodej rodziny z Warszawy. Profesor Bogdan Chazan, dyrektor szpitala św. Rodziny w Warszawie, powołując się na konflikt sumienia, odmówił wykonania aborcji u kobiety w 25. tygodniu ciąży, która miała diagnozę, że dziecko z powodu licznych wad głowy, twarzy i mózgu, umrze zaraz po narodzeniu. Chazan nie wskazał kobiecie innego szpitala, w którym mogłaby wykonać zabieg, ale zaoferował opiekę podczas ciąży, porodu i po porodzie oraz poinformował o możliwości skorzystania z hospicjum dla dzieci lub adopcji.
Po ujawnieniu sprawy, kontrolę w szpitalu zarządzili minister zdrowia i organ nadzorujący, czyli warszawski magistrat.
Prezydent Warszawy mówi w TVN24, że kontrola ma za zadanie sprawdzić, czy pacjentowi zapewnione zostało prawo do informacji i świadczenia usług. - Ja nie badam poglądów tylko procedury, czy zostały dopełnione - wyjaśnia Hanna Gronkiewicz-Waltz.
Prezydent została zapytana o to, czy ma zamiar zdymisjonować profesora Chazana za to, że ten wypowiada się jawnie o swoim systemie wartości stawiającym prawa boskie nad ludzkimi i taki światopogląd stosuje w swojej pracy lekarza-ginekologa. - Nie mogę na podstawie enuncjacji prasowych, czy medialnych wypowiedzi innych osób podejmować decyzji.Jak będę miała wszystkie dokumenty i informacje z kontroli wykonywanej przez ministerstwo zdrowia, to wtedy ją podejmę - oznajmiła Hanna Gronkiewicz-Waltz.
REKLAMA
Prezydent zapowiedziała, że do czasu zakończenia czynności sprawdzających nie spotka się z profesorem.
TVN24/x-news
"Postępowania profesora Chazana wzbudza wątpliwości"
Tak uważa minister zdrowa. Bartosz Arłukowicz w rozmowie z Polskim Radiem mówił, że nie można nikogo stygmatyzować ze względu na światopogląd, jednak pacjent musi mieć zapewniony dostęp do usług medycznych. Przypomniał, że szpitale podpisując kontrakty z NFZ, podpisują je na cały zakres usług i placówka nie może zasłaniać się klauzulą sumienia.
REKLAMA
Minister podkreślił, że każdy pacjent ma prawo zapytać swojego lekarza o to czy podpisał klauzulę sumienia lub dowiedzieć się tego u dyrektora placówki. Według Bartosza Arłukowicza, upublicznienie listy lekarzy, którzy taki dokument podpisali byłoby różnicowaniem lekarzy ze względu na światopogląd.
Arłukowicz poinformował, że po kontroli, którą zlecił w szpitalu zdecyduje, czy zawiadomić prokuraturę w sprawie prof. Bogdana Chazana.
Minister podkreślił, że w tej sprawie powinien się wypowiedzieć samorząd lekarski. - Ja tego stanowiska nie słyszę. Nie słyszę prezesa Hamankiewicza, który jasno określa czy jest za takim postępowaniem czy uważa, że takie postępowanie nie powinno mieć miejsca - dodał minister.
SLD zawiadamia prokuraturę i chce dymisji Chazana
REKLAMA
SLD informuje prokuraturę o odmowie wykonania zabiegu przerwania ciąży przez profesora Chazana. O złożeniu zawiadomienia poinformowała Paulina Piechna-Więckiewicz, warszawska radna Sojuszu. - Jako radna Warszawy chcę powiedzieć, że jesteśmy bardzo zaniepokojeni tym, jak dyrektor Chazan zarządza tym szpitalem - wyjaśniła. Jak oceniła, światopogląd profesora wpływa na ograniczanie dostępu pacjentów do zagwarantowanych prawem usług.
Rzecznik Sojuszu Dariusz Joński poinformował, że przedstawiciele partii zasiadający w radzie społecznej szpitala św. Rodziny jeszcze w czwartek złożą w wniosek o pilne zwołanie rady. Joński zaapelował też do prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz, by ta odwołała Chazana. Polityk przekonywał, że w szpitalu kierowanym przez Chazana, panuje "atmosfera strachu, lekarze są sparaliżowani, boją się podjąć jakąkolwiek decyzję".
TVN24/x-news
REKLAMA
Klauzula sumienia
Dyskusja na temat stosowania klauzuli sumienia przez lekarzy rozpoczęła się kilka tygodni temu po tym, jak ok. 3 tys. osób związanych ze służbą zdrowia podpisało deklarację wiary. Podpisy były zbierane przez internet i w czasie jasnogórskiego spotkania pracowników służby zdrowia. Akcję zorganizowała dr Wanda Półtawska, wieloletnia przyjaciółka Jana Pawła II. To wotum wdzięczności za kanonizację Ojca Świętego.
W deklaracji zapisano m.in. pierwszeństwo prawa Bożego nad prawem ludzkim oraz potrzebę "przeciwstawiania się narzuconym antyhumanitarnym ideologiom współczesnej cywilizacji". Podpisując ją, lekarze i studenci medycyny deklarują tym samym, że nie będą wykonywać zabiegów sprzecznych z ich światopoglądem.
polskieradio.pl/iz
REKLAMA