Przeszukania ABW w sprawie "nagrań Wprost"
Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego sprawdza kilka miejsc w poszukiwaniu materiałów, które mogą być dowodem w sprawie. Chodzi m.in. o ustalenie kto i w jaki sposób zrobił te nagrania.
2014-06-16, 23:59
- W ramach wstępnych czynności funkcjonariusze ustalili osoby oraz adresy, które mogą mieć związek z nagraniami przedstawionymi w mediach - poinformował rzecznik ABW Maciej Karczyński. Dodał, że Agencja od soboty wyjaśnia okoliczności całej sprawy.
- Na podstawie analizy zebranych materiałów oraz wniosku jednej z osób i we współpracy z prokuraturą, ABW rozpoczęła przeszukania kilku wytypowanych miejsc celem zabezpieczenia materiału mogącego stanowić dowód w sprawie - podał rzecznik Agencji. Dodał, że czynności trwają.
AFERA TAŚMOWA W POLSKIM RZĄDZIE - czytaj więcej >>>
W sobotę, tygodnik "Wprost" opublikował pierwsze nagranie ze spotkania ministra spraw wewnętrznych Bartłomieja Sienkiewicza z szefem Narodowego Banku Polskiego Markiem Belką. Rozmowa odbyła się w restauracji Sowa i Przyjaciele. Szef MSW miał stwierdzić między innymi, że "państwo polskie istnieje tylko teoretycznie. Praktycznie nie istnieje - dlatego, że działa poszczególnymi swoimi fragmentami, nie rozumiejąc, że państwo jest całością". Sondował też szefa NBP co do możliwości użycia banku centralnego do sfinansowania deficytu budżetowego. W zamian Marek Belka chciał dymisji ministra finansów i zmian w prawie.
PAP/iz
REKLAMA
REKLAMA