Chłopiec chodził po parapecie. Matka usłyszała zarzuty
5-letni chłopiec spacerował po parapecie na czwartym piętrze, a pijana matka siedziała obok na balkonie.
2014-07-05, 12:46
To scena, która rozegrała się na jednym z osiedli w Lęborku w województwie pomorskim. Policję powiadomił zaniepokojony widokiem mieszkaniec innego budynku.
Natychmiast na miejscu pojawił się patrol policji, jednak w oknie dziecka już nie było. Mężczyzna, który powiadomił policję pokazał mundurowym zdjęcia dziecka na parapecie.
Jak informuje policja, matka chłopca miała pod opieką jeszcze czworo innych dzieci, wieku od 2,5 do 11 lat. Kobieta była pijana. Miała ponad 2 promile a jej koleżanka - ponad 1 promil w organizmie. Jak ustalili policjanci, kobiety były na balkonie z innymi dziećmi, a w tym czasie 5-letni chłopiec pozostawiony sam w pokoju otworzył okno i wyszedł na parapet.
REKLAMA
(źródło: TVN24/x-news)
Matce chłopca postawiono już zarzuty narażenia dziecka na utratę zdrowia lub życia. Grozi jej do 5 lat pozbawienia wolności.
asop
REKLAMA