Walki z islamistami w Nigerii. Trwa operacja przeciwko Boko Haram
53 islamistów z organizacji Boko Haram poniosło śmierć podczas walk z wojskami rządowym w rejonie miasta Damboa w północno wschodniej Nigerii - poinformowało w dowództwo armii. Wojska rządowe miały stracić 6 żołnierzy.
2014-07-06, 10:19
Miasto, leżące w stanie Borno, zostało zaatakowane przez znaczne siły islamistów, którzy usiłowali zdobyć koszary wojskowe i posterunek policji.
Według rzecznika armii, gen. Chrisa Olukolade, napastnicy zostali odparci a wojsko rozpoczęło kontrofensywę, w rezultacie której islamiści ponieśli dotkliwe straty.
Świadkowie twierdzili, że islamiści dysponowali ciężką bronią, w tym czterema pojazdami opancerzonymi, które zostały zdobyte przez wojska rządowe. Ich zdaniem, liczba ofiar śmiertelnych i rannych jest bez wątpienia większa od podawanej oficjalnie.
- Połowa miasta Damboa została spalona, w tym posterunek policji, ludzie uciekają z miasta - powiedział jeden ze świadków agencji AFP. Agencja podkreśla, że armia nigeryjska, krytykowana za bezsilność wobec krwawej ofensywy Boko Haram w północno wschodniej Nigerii, ma tendencję do zawyżania strat islamistów i minimalizowania własnych.
Islamiści dążą do utworzenia w tym rejonie islamskiego państwa wyznaniowego. Od 2009 r. zabili już tysiące osób. Od początku br. znacznie nasilili swoje ataki.
4 czerwca islamiści zaatakowali chrześcijańskie wioski w czterech miejscowościach w północnej Nigerii. W każdej z nich doszło do masakry. Mówi się, że zginąć mogło 400-500 osób. Jeśli te liczby się potwierdzą, będzie to najkrwawszy epizod w trwającej od pięciu lat wojnie prowadzonej przez Boko Haram.
14 kwietnia islamiści uprowadzili ponad 300 dziewcząt z liceum w mieście Chibok. Kilkudziesięciu uczennicom udało się uciec. W rękach terrorystów pozostaje 219 licealistek. Islamiści chcieli wymienić dziewczynki na siedzących w więzieniach współtowarzyszy. Prezydent Nigerii Goodluck Jonathan wykluczył jednak taką możliwość. Wcześniej lider Boho Haram, Abubakar Shekau, stwierdził w specjalnym nagraniu, że sprzeda uczennice na targu. Według niego zamiast chodzić do szkoły, powinny wyjść za mąż.
REKLAMA
Boko Haram
Zbrojna sekta Boko Haram od wielu lat jest jednym z najpoważniejszych problemów wewnętrznych w Nigerii. Jej członkowie wielokrotnie dokonywali ataków i napadów na ludność cywilną, w tym na nigeryjskich chrześcijan.
Drogą przemocy zbrojnej chcą przekształcić Nigerię w islamskie państwo wyznaniowe. Domagają się m.in. wprowadzenia szariatu na całym terytorium kraju, stanowczo odrzucają też zachodnie wzorce i kulturę.
Działalność Boko Haram od początku jej istnienia, według szacunków, mogła kosztować życie nawet kilka tysięcy osób.
pp/PAP
REKLAMA
REKLAMA