Epidemia HIV wśród homoseksualistów. WHO: powinni prewencyjnie przyjmować leki
Wśród homoseksualistów rośnie liczba zakażeń wirusem HIV - alarmuje w raporcie Światowa Organizacja Zdrowia (WHO). Po raz pierwszy wzywa ona mężczyzn, którzy uprawiają seks z mężczyznami, do prewencyjnego przyjmowania leków antyretrowirusowych.
2014-07-12, 15:40
Posłuchaj
O "wybuchu epidemii" w tej grupie ryzyka poinformował dziennikarzy Gottfried Hirnschall, który kieruje departamentem ds. HIV w WHO.
Jego zdaniem 33 lata po pojawieniu się AIDS i w czasie, gdy możliwe jest życie z HIV, powodem wzrostu zakażeń jest swobodniejsze podejście do prewencji i mniejszy lęk przed infekcją.
Obecnie mężczyźni, którzy uprawiają seks z mężczyznami są 19-krotnie bardziej narażeni na zakażenie niż ogólna populacja. W stolicy Tajlandii Bangkoku na AIDS choruje np. 5,7 proc. homoseksualistów w porównaniu do 1 proc. ogólnej populacji.
Prewencja
W najnowszych rekomendacjach opublikowanych w piątek WHO "zdecydowanie zaleca mężczyznom, którzy uprawiają seks z mężczyznami, by rozważyli przyjmowanie leków antyretrowirusowych jako dodatkową metodę zapobiegania zakażeniu HIV".
W maju 2013 roku amerykańskie władze sanitarne zaleciły wszystkim grupom ryzyka, głównie homoseksualistom, prewencyjne stosowanie tych leków, mając nadzieję na zmniejszenie liczby nowych zakażeń, która w USA od 20 lat się nie zmienia.
Przyjmowanie codziennie tabletki będącej mieszanką dwóch leków antyretrowirusowych oraz stosowanie prezerwatywy może zmniejszyć występowanie HIV o 20-25 proc.
Grupy ryzyka
W swoich zaleceniach WHO skupiła się na grupach ryzyka, m.in. transseksualistach, więźniach, narkomanach i prostytutkach, czyli osobach, które co roku stanowią prawie połowę nowych zakażonych wirusem HIV. WHO ubolewa, że nie otrzymują one odpowiedniej opieki, co grozi rozwojem epidemii.
Według Hirnschalla rządy krajów skupiają się na prewencji wśród populacji ogólnej i zaniedbują te osoby, które są najbardziej zagrożone. "A one nie żyją w odosobnieniu" - podkreślił.
Ekspert poinformował też, że 71 proc. z 35,3 mln zakażonych HIV żyje w Afryce subsaharyjskiej.
pp/PAP/IAR
REKLAMA