Autostrada A4: mężczyzna jechał pod prąd 160 km/h. Nie wie, dlaczego
Legniccy policjanci podjęli w niedzielę pościg za mężczyzną, który pędził autostradą A4 pod prąd. Kierowca został zatrzymany.
2014-07-16, 12:22
Mężczyzna jechał z prędkością przekraczającą 160 km/h. Po zatrzymaniu nie potrafił powiedzieć, dlaczego jechał pasem dla przeciwnego kierunku ruchu.
Policjanci powiadomieni w niedzielę o samochodzie zagrażającym bezpieczeństwu odnaleźli szarżującego kierowcę na autostradę i udali się w pościg za nim.
Kierujący, jadąc pod prąd, zmuszał innych użytkowników autostrady do gwałtownego hamowania i szybkiej oraz bardzo niebezpiecznej zmiany pasa ruchu. Był to jedyny możliwy manewr, by uniknąć zderzenia czołowego.
Policjantom po krótkim pościgu udało się zatrzymać mężczyznę. Kierującym był 63-letni mieszkaniec Lubina. Był trzeźwy. Nie umiał wyjaśnić policjantom, dlaczego jechał pod prąd autostradą. Samochód usunięto z drogi a kierującemu zatrzymano prawo jazdy. Będzie prowadzone w jego sprawie postępowanie dotyczące sprowadzenia niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym.
KMP w Legnicy, bk
REKLAMA