Dyrektor szpitala im. Św. Rodziny odwołany. Profesor Chazan: mój światopogląd przeszkadza w pracy
Dyrektor warszawskiego szpitala im Św. Rodziny otrzymał w poniedziałek wypowiedzenie z pracy. Od wtorku obowiązki profesora Bogdana Chazana przejmie jego dotychczasowy zastępca.
2014-07-21, 21:27
Posłuchaj
Wypowiedzenie wręczyli Chazanowi w szpitalu urzędnicy Biura Polityki Zdrowotnej. Po południu rozmawiał on w ratuszu z wiceprezydentem Warszawy Jackiem Wojciechowiczem. - Mój światopogląd, jak widzę, stoi na przeszkodzie w wykonywaniu przeze mnie funkcji dyrektora szpitala, ale pewnie i szeregu innych zajęć - powiedział dziennikarzom profesor po spotkaniu.
Bogdan Chazan nie wie, czym będzie się zajmował w najbliższej przyszłości. - Na razie idę na 12-dniowy urlop, a później będę zwolniony z obowiązku świadczenia pracy, aż do 31 października. Nie wiem, czy będę miał szanse gdzieś pracować, bo osoba, która ma określony pogląd, spotyka się z opresją - podkreślił. Dodał, że nie zmieniłby nic w swoim postępowaniu, "może tylko niektóre wypowiedzi do mediów".
Według Wojciechowicza rozmowa z profesorem przebiegła bez emocji, w spokojnej atmosferze. - Obie strony powiedziały to, co miały do powiedzenia, nie przekonaliśmy się wzajemnie - zaznaczył wiceprezydent stolicy. Tłumaczył, że chciał spotkać się z lekarzem osobiście, żeby "uzasadnić punkt widzenia ratusza" i zapytać o sytuację w szpitalu. Powtórzył, że podstawą decyzji o zwolnieniu była utrata zaufania do dyrektora szpitala Św. Rodziny. - Nie chodzi o światopogląd, tylko o przestrzeganie prawa (...), prawo obowiązuje wszystkich.
REKLAMA
Źródło: TVN24/x-news
Chazan w poniedziałek przyszedł do pracy po urlopie. Właśnie z powodu urlopu dyrektora ratusz nie mógł mu wcześniej wręczyć decyzji o odwołaniu ze stanowiska. O zamiarze odwołania profesora z funkcji dyrektora szpitala na początku lipca poinformowała prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz. Sam 70-latek mówił dziennikarzom, że nie zasłużył na zwolnienie . - Uważam, że kara, jaka mnie spotkała, jest niezasłużona, ponieważ myślę, że sprawowałem się zupełnie nieźle. Wysokość tej kary (...) jest nieproporcjonalna do moich tzw. win. Jest mi z tego powodu przykro, odczuwam żal, dyskomfort i smutek - powiedział lekarz w TVN24.
Podstawą do decyzji prezydent Warszawy stały się wyniki kontroli ratusza w szpitalu im. Św. Rodziny. Bogdan Chazan powołując się na klauzulę sumienia odmówił wykonania w szpitalu aborcji, choć były do tego wskazania medyczne ze względu na wady płodu. Z raportu urzędu miasta wynika, że działając jako dyrektor szpitala, a nie będąc lekarzem prowadzącym pacjentki, w świetle obowiązujących przepisów nie mógł on powołać się na klauzulę sumienia, ponieważ ma ona charakter indywidualny. Nie wskazał też kobiecie - do czego był zobowiązany - innego medyka lub placówki, gdzie można zabieg wykonać. Szpital twierdzi jednak, że taką informację pacjentka otrzymała od lekarza prowadzącego.
REKLAMA
Źródło: TVP/x-news
Własne kontrole w szpitalu Św. Rodziny wszczęły też: NFZ, Rzecznik Praw Pacjenta oraz konsultant krajowy w dziedzinie ginekologii i położnictwa. Postępowanie wyjaśniające prowadzi też na wniosek ministra zdrowia rzecznik odpowiedzialności zawodowej Naczelnej Izby Lekarskiej.
NFZ nałożył na szpital karę w wysokości ok. 70 tys. zł. Postępowanie Rzecznika Praw Pacjenta jeszcze trwa, w ramach tej kontroli sprawdzane jest także, czy dziecko miało po urodzeniu zapewnione niezbędne świadczenia zdrowotne. Śledztwo w tej sprawie prowadzi także warszawska prokuratura.
Prezes Naczelnej Rady Lekarskiej Maciej Hamankiewicz w poniedziałkowym oświadczeniu w sprawie prof. Chazana podkreślił, że "reprezentując samorząd zawodowy wszystkich lekarzy i lekarzy dentystów w Polsce nie jest osobą, która może oceniać zgodność z prawem i Kodeksem Etyki Lekarskiej działań jakiegokolwiek lekarza". - Wszelkie sugestie mówiące o tym, że prezes NRL broni lub oskarża Chazana, są nieuprawnione - zaznaczył. Hamankiewicz dodał, że TK przyjął do rozpatrzenia wniosek samorządu zawodowego lekarzy w sprawie sprawdzenia zgodności zapisów dotyczących klauzuli sumienia z Konstytucją RP.
REKLAMA
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
PAP/aj
REKLAMA