Lincz w Bełchatowie. Skatowali sprawcę kolizji drogowej
Pięciu mężczyzn pobiło na śmierć kierowcę, który po pijanemu spowodował wypadek samochodowy. Tuż po tym zdarzeniu zatrzymała ich policja.
2014-07-29, 10:35
Posłuchaj
Do pobicia doszło w niedzielę około godziny 2.30 w Bełchatowie. Kilka minut wcześniej pobity mężczyzna, kierując fordem, zderzył się z oplem, który prowadziła 28-letnia kobieta. Po tym zdarzeniu jego zachowanie i wypowiedzi sugerowały, że mężczyzna jest pijany.
Do uczestników kolizji podeszło pięciu mężczyzn, nieznanych kobiecie. Wdali się w awanturę z 25-letnim sprawcą wypadku. W jej efekcie rzucili się na niego z pięściami, kopali mężczyznę, a później zaczęli po nim skakać.
Sprawcy uciekli, gdy mężczyzna stracił przytomność. Policjanci, którzy przyjechali na miejsce wypadku, podjęli akcję resuscytacyjną i udało się im przywrócić funkcje życiowe u pobitego sprawcy kolizji. Niestety mężczyzna zmarł w szpitalu w wyniku ciężkich obrażeń.
Badanie wykazało ponad 3 promile alkoholu w jego organizmie.
REKLAMA
Kilkanaście minut po tym tragicznym wydarzeniu policji udało się zatrzymać sprawców pobicia. Do policyjnego aresztu trafili: 31-letni bełchatowianin, 39-letni mieszkaniec gminy Drużbice i trzech zduńskowolan w wieku 28, 29 i 34 lat.
Oprócz 29-latka, wszyscy zatrzymani byli pod wpływem alkoholu.
Podejrzanym o pobicie ze skutkiem śmiertelnym grożą kary od roku do dziesięciu lat pozbawienia wolności.
KPP Bełchatów, bk
REKLAMA
REKLAMA