"Matka pielgrzymek". 303. Warszawska Pielgrzymka Piesza wyruszyła na Jasną Górę

Kilka tysięcy osób wyruszyło w środę rano z Warszawy w 303. Warszawskiej Pieszej Pielgrzymce na Jasną Górę. Trasa do Częstochowy podzielona jest na dziewięć dziennych etapów, pątnicy dotrą tam 14 sierpnia.

2014-08-06, 11:36

"Matka pielgrzymek". 303. Warszawska Pielgrzymka Piesza wyruszyła na Jasną Górę
Wymarsz 303. Warszawskiej Pielgrzymki Pieszej na Jasną Górę sprzed kościoła ojców paulinów pw. Św. Ducha w Warszawie. Foto: PAP/Marcin Obara

Posłuchaj

Tysiące warszawiaków w drodze na Jasną Górę - relacja Grzegorza Maciaka (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Warszawska Pielgrzymka Piesza nazywana też paulińską jest jedną najstarszą z pielgrzymek. Jej historia sięga 1711 roku. Dlatego mówi się o niej „Matka pielgrzymek”.
Jej twórcami byli ojcowie paulini z warszawskiego klasztoru. Pierwsi pątnicy wyruszyli trzy wieki temu do Częstochowy, by podziękować Matce Bożej za ocalenie miasta od zarazy. Pielgrzymki wychodziły i podczas zaborów i w czasie wojen.
Podczas rozpoczynającej tegoroczną pielgrzymkę mszy św. przed warszawskim kościołem ojców paulinów przy ul. Długiej metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz powiedział, że intencją tegorocznej pielgrzymki jest dziękczynienie za pontyfikat i kanonizację Jana Pawła II.
- Główną, wielką intencją modlitwy waszego pielgrzymowania i tych wszystkich, którzy będą wam towarzyszyć duchowo, jest dziękczynienie Bogu przez Maryję za Jana Pawła II, za jego wielki pontyfikat i za jego kanonizację, która jest duchowym uwieńczeniem tego pontyfikatu i tego życia, ale równocześnie postawieniem go nam wszystkim jako wzór i przykład do naśladowania - mówił.
Myślą przewodnią pielgrzymki są słowa zawierzenia Jana Pawła II - Totus Tuus (Cały Twój).
W homilii metropolita warszawski poprosił także wiernych o modlitwę w intencji szybkiej beatyfikacji prymasa Stefana Wyszyńskiego.
- Potrzeba wielkiej modlitwy i wielkiego kultu tego sługi Bożego, który prowadził Kościół przez tyle trudnych powojennych lat okresu komunizmu. Tak jak Mojżesz z góry zobaczył ziemię obiecaną, w jakimś sensie on też ją zobaczył w 1980 i 1981 r., ale nie dane było mu już do niej wejść - powiedział kard. Nycz.
Kardynał przypomniał, że w niedzielę minęła 113. rocznica urodzin prymasa Wyszyńskiego, który 90 lat temu przyjął święcenia kapłańskie. - Proszę was, abyście każdego dnia pielgrzymowania modlili się o beatyfikację kard. Stefana Wyszyńskiego - mówił.
Wśród kilku tysięcy pielgrzymów jest bardzo dużo młodych osób, rodzin z małymi dziećmi. - To jest moja dziewiąta pielgrzymka, w tym roku idziemy z żoną i z szóstką naszych dzieci, najmłodsze ma cztery miesiące i będzie jechać w wózku. Pielgrzymka to jest czas, kiedy mogę być przez cały dzień z moimi dziećmi i kiedy możemy się poświęcić się modlitwie - powiedział pan Dariusz.
W ponad 20 grupach pielgrzymkowych są też ludzie starsi, rodzice z dorosłymi dziećmi. Pątnicy niosą tylko podręczny bagaż, pozostałe rzeczy przewożone są samochodami na kolejne miejsca noclegów. Większość nocuje u osób, które przyjmują ich do swoich domów. Część śpi w namiotach.
Trasa pielgrzymki liczy ok. 250 km i wiedzie przez sanktuaria maryjne. Pątnicy dojdą do Częstochowy 14 sierpnia. Z Warszawy pielgrzymka pójdzie m.in. przez Tarczyn i Mogielnicę w woj. mazowieckim, Studzianną - Psary - Skotniki i Wielgomłyny w woj. łódzkim oraz miejscowości św. Anna i Mstów na Jasną Górę w Częstochowie. Po drodze pielgrzymi nawiedzają sanktuaria maryjne.
IAR, PAP, bk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej