Korespondent "New York Timesa" dostał 24 godziny na opuszczenie Afganistanu
Chodzi o artykuł, w którym dziennikarz napisał, że grupa wpływowych przedstawicieli rządu planuje przejąć władzę w Kabulu z powodu utrzymującego się impasu po wyborach prezydenckich.
2014-08-20, 14:34
Rzecznik afgańskiej prokuratury generalnej, Basir Azizi, oświadczył, że artykuł opublikowany przez amerykański dziennik 18 sierpnia "godzi w prawo i narodowe interesy Afganistanu". Korespondent otrzymał nakaz opuszczenia kraju w ciągu 24 godzin. Dzień wcześniej prokuratura zakazała dziennikarzowi wyjazdu z Afganistanu do czasu wyjaśnienia sprawy.
Matthew Rosenberg, który od trzech lat pracuje jako korespondent "NYT" w Afganistanie, w rozmowie z agencją Associated Press powiedział, że we wtorek, 19 sierpnia, został wezwany do afgańskiej prokuratury, gdzie nalegano, by wyjawił swoje źródła. Nakazano mu wrócić nazajutrz z prawnikiem.
Zaniepokojenie  sposobem, w jaki potraktowano Rosenberga, wyraził  Departament Stanu USA. Rzeczniczka resortu zwróciła się do władz w Kabulu  o "poszanowanie fundamentalnych swobód, w tym wolności słowa i prasy".
Impas po wyborach
W czerwcowych wyborach prezydenckich w Afganistanie - według wstępnych wyników - zwyciężył były minister finansów Aszraf Ghani, pokonując  byłego szefa dyplomacji Abdullaha Abdullaha. Pokonany kandydat  zakwestionował wyniki, oskarżając komisję wyborczą o  oszustwa. Oddane  głosy są obecnie sprawdzane przez Organizację Narodów Zjednoczonych.
Na początku sierpnia Ghani i Abdullah po rozmowach z  sekretarzem stanu USA Johnem Kerrym podpisali porozumienie o utworzeniu  rządu jedności narodowej i zapewnili, że rozwiążą swój wyborczy spór.  Umowa nie precyzuje szczegółów prac przyszłego rządu, mówi jedynie o  tym, że obie strony utworzą komisję, aby opracować jego strukturę.
Jeśli  jednak kryzys będzie się utrzymywał, może zagrozić stabilności i  bezpieczeństwu kraju, w którym trwa talibska rebelia, gospodarka jest  słaba i który z końcem roku mają opuścić wojska międzynarodowe dowodzone  przez NATO.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
PAP, kk