Rafał Dutkiewicz przeprasza. Prezydent Wrocławia: w moim odczuciu spowodowałem wypadek
W kwietniu Rafał Dutkiewicz wymusił pierwszeństwo przejazdu i zderzył się z tramwajem. Prezydent Wrocławia odniósł się w radiowej Trójce do kwietniowych wydarzeń.
2014-08-21, 10:34
Posłuchaj
W skutek zderzenia zarówno prezydent Wrocławia, jak i kierowca tramwaju trafili do szpitala. Polityk przeszedł operację miednicy i przez kilka miesięcy przebywał na zwolnieniu lekarskim. Rafał Dutkiewicz został ukarany mandatem w wysokości 500 zł i 11 punktami karnymi. Badanie alkomatem wykazało, że był trzeźwy.
Kilka dni po wypadku mieszkaniec Wrocławia złożył do wrocławskiej prokuratury rejonowej doniesienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. W jego ocenie prezydent mógł spowodować katastrofę w ruchu lądowym, za co grożą surowsze sankcje prawne. W sierpniu śledztwo w tej sprawie przeniesiono do Opola.
W ostatnich dniach rozgorzała dyskusja nad decyzją biegłych, którzy uznali, że obrażenia motorniczego nie były dość poważne, aby zdarzenie uznać za wypadek. Może to oznaczać, że Dutkiewicz nie stanie przed sądem.
- W moim odczuciu spowodowałem wypadek poprzez własną nieuwagę, za co bardzo przepraszam. Istotą jest to, że oprócz mnie nie było osób poszkodowanych i z tego powodu jestem zadowolony. Motorniczy szczęśliwie pracuje i jest ekspertyza biegłych odnosząca się do jego stanu zdrowia. Nie są to sprawy, które powinienem komentować, choć winien jestem przeprosiny za to, co się stało - mówił w "Salonie politycznym Trójki" prezydent Wrocławia.
REKLAMA
Zobacz galerię - Dzień na zdjęciach >>>
Trójka/polskieradio.pl/aj
REKLAMA