Odkryte kolejne składowisko groźnych mikrobów
W państwowych laboratoriach w USA odkryto kolejne składy śmiercionośnych mikrobów. To wynik poszukiwań rozpoczętych dwa miesiące temu.
2014-09-06, 16:30
Pod Waszyngtonem znaleziono wtedy przez przypadek zapomniane pojemniki z wirusami ospy prawdziwej - choroby uznanej za wytępioną. To rozpoczęło zakrojone na szeroką skalę kontrole w jednostkach Narodowego Instytutu Zdrowia. Teraz znaleziono kolejne mikroby - były to patogeny wywołujące zatrucie jadem kiełbasianym czy bakterie powodujące dżumę. Były też fiolki z ekstremalnie silną trucizną - rycyną. Niektóre próbki pochodziły prawdopodobnie sprzed 85-100 lat.
Instytut przyznał, że były one przechowywane nieprawidłowo. Próbki pochodzą ze zbiorów historycznych, które nie podlegały regulacjom. Na szczęście znajdowały się one w szczelnie zamkniętych pojemnikach i żaden z pracowników nie miał do nich dostępu. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, tak groźne mikroby mogą być składowane jedynie w laboratoriach o podwyższonym bezpieczeństwie. - To odkrycie pokazuje nam, jak ważne jest stałe monitorowanie zasobów w laboratoriach - poinformował instytut w oświadczeniu.
W tym samym czasie niepokojącym znaleziskiem pochwaliła się nadzorująca bezpieczeństwo żywności Food and Drug Administration. W podległym jej laboratorium natrafiono na fiolkę z enterotoksyną gronkowca.
Wszystkie znalezione mikroby i substancje zostały już zniszczone.
REKLAMA
IAR, BBC, SMH, fc
REKLAMA