Oskarżony o prawie 800 oszustw. Nabrani w całej Polsce
Jak wynika z ustaleń prokuratury, mężczyzna od 2011 roku zamieszczał oferty pożyczek między innymi w telegazecie i na słupach ogłoszeniowych.
2014-09-11, 18:48
Posłuchaj
Zainteresowanym uzyskaniem pieniędzy ludziom mówił, że muszą najpierw wpłacić równowartość 1 proc. sumy pożyczki, a także opłacić koszty przesyłki przelewem na poczcie. Sam nie podawał swoich danych. Pieniądze wypłacał, bo przesyłkom nadawany był numer identyfikacyjny, którego podanie umożliwiało podjęcie gotówki. Jednorazowo zdobywał w ten sposób od kilkudziesięciu do niemal 250 zł. Mężczyzna jest oskarżony o 777 przestępstw, grozi mu 8 lat więzienia. Jego 20-letni wspólnik usłyszał 339 zarzutów.
Podejrzany wpadł przez przypadek, zatrzymany przy okazji innej sprawy. Pokrzywdzeni zwykle nie składali zawiadomień o przestępstwie, bo wyłudzone kwoty były niskie. W mieszkaniu zatrzymanego policja znalazła mi.m. gotowe ogłoszenia do rozwieszenia i cztery zeszyty z notatkami i danymi osób, które zwróciły się po pożyczkę.
Okazało się, że mężczyzna wraz z trójką wspólników zajmował się też wyłudzaniem na podstawie fałszywych zaświadczeń o zatrudnieniu sprzedawanego na raty sprzętu rtv i telefonów komórkowych. Łupy od razu spieniężał, raty nie były spłacane.
IAR, bankier.pl, fc
REKLAMA