Państwo Islamskie: zginął nasz najmłodszy najemnik, miał 10 lat
Na jednej ze stron internetowych, należących prawdopodobnie do zwolenników Państwa Islamskiego pojawiła się informacja o śmierci 10-latka, nazywanego "liskiem Bagdadu".
2014-10-10, 07:03
Posłuchaj
Najmłodszy znany bojownik islamistów miał rzekomo zginąć w czasie walk w Syrii. Według informacji podanych w internecie, chłopiec miał pochodzić z jednego z krajów Półwyspu Arabskiego.
WOJNA W SYRII - zobacz serwis specjalny >>>
Na portalu YouTube umieszczono z kolei film, który ma być swoistym „nekrologiem” dla chłopca. Widać tam zdjęcia 10-latka w wojskowych ubraniach z bronią, a także fotografię chłopca przy zwłokach jego zabitego w walkach ojca.
II wojna Zachodu z islamskim terroryzmem (analiza) >>>
REKLAMA
Nie ma na razie potwierdzenia, czy informacje i zdjęcia są prawdziwe. Jednak już kilka tygodni temu przedstawiciele ONZ oskarżali Państwo Islamskie, że rekrutuje w swoje szeregi dzieci poniżej 15. roku życia.
Kolejne protesty Kurdów w Turcji
Kobani jest oblężone przez fanatyków z Państwa Islamskiego. W ostatnich godzinach dzięki nowym nalotom Amerykanów udało się zatrzymać ofensywę radykałów i usunąć ich na przedmieścia. Kurdyjscy mieszkańcy Kobani alarmują jednak, że islamiści w każdej chwili mogą wrócić.
Islamski kalifat
Fanatycy z Państwa Islamskiego od kilkunastu tygodni zajmują kolejne tereny w Syrii i w Iraku. Ogłosili tam powstanie islamskiego kalifatu, a na zajętych terenach dokonują czystek etnicznych wśród chrześcijan, jazydów i szyitów. Są dobrze zorganizowani a utrzymują się m.in. ze sprzedaży ropy, z zagarniętych rafinerii.
REKLAMA
Pozycje islamistów w Iraku i Syrii od początku lipca bombardują amerykańskie myśliwce. W kolejnych tygodniach do nalotów przyłączyły się też Wielka Brytania, Francja, Holandia i Kanada oraz kilka krajów Zatoki Perskiej. Ocenia się, że do tej pory dokonano ponad 380 nalotów na pozycje Państwa Islamskiego.
pp/IAR
REKLAMA