Ewa Kopacz zmieniła zdanie. "Jacek Rostowski nie będzie szefem moich doradców"
Koniec spekulacji odnośnie przyszłości Jacka Rostowskiego. Były minister finansów nie będzie szefem doradców Ewy Kopacz. Szefowa rządu ostatecznie rozwiała wątpliwości w tej sprawie.
2014-10-16, 21:36
Posłuchaj
- Ten rozdział jest zamknięty. Nie będzie szefem doradców - powiedziała premier.
O tym, że Rostowski zostanie szefem doradców w randze ministra bez teki, mówiła w piątek sama Kopacz.
Zamieszanie wokół Jacka Rostowskiego trwało kilka dni. Z informacji IAR wynika, że były minister domagał się zbyt szerokich kompetencji jako szef doradców Ewy Kopacz. A to nie spodobało się pani premier.
Również politycy koalicyjnego PSL mieli zastrzeżenia. W środę lider ludowców, Janusz Piechociński, najpierw mówił, że były minister finansów zostanie szefem doradców Ewy Kopacz w randze sekretarza stanu. Kilka godzin później stwierdził: "Rostowski nie będzie ministrem bez teki, bo to narusza układ koalicyjny". Piechociński mówił w radiowej Trójce, że w przypadku Jacka Rostowskiego przeszkodą był jego udział w aferze podsłuchowej. - Zrobiłem wszystko, by ci, którzy zostali podsłuchani nie obciążali nowego rządu swoimi potencjalnymi problemami - dodał wicepremier.
Część mediów sugerowała, że Jacek Rostowski był brany pod uwagę jako kandydat na ministra spraw zagranicznych, gdy nowa premier kompletowała rząd. Miał się temu jednak sprzeciwić prezydent Bronisław Komorowski, który zwracał uwagę na brak doświadczenia byłego ministra finansów w dyplomacji.
IAR, PAP, bk
REKLAMA
REKLAMA