Strajk pilotów Lufthansy. Odwołano ponad 1400 lotów, także do Polski
Pasażerowie niemieckiej Lufthansy znowu muszą liczyć się z odwołanymi i opóźnionymi lotami. W poniedziałek i wtorek po raz kolejny strajkować będą piloci tej linii.
2014-10-20, 11:50
Posłuchaj
Strajk rozpocznie się w poniedziałek o godzinie 13.00, ale jego skutki były odczuwalne już w niedzielę. Aby uniknąć chaosu na lotniskach, Lufthansa już tego dnia zaczęła wykreślać z rozkładu niektóre połączenia. W sumie w czasie całego strajku nie wystartuje ponad 1400 zaplanowanych lotów.
Początkowo strajk miał obejmować tylko połączenia krótko i średniodystansowe, w tym rejsy do Polski, realizowane przez samoloty Airbus A320, Boeing 737 i Embraer. Protestujący zadecydowali jednak, że we wtorek samoloty nie polecą także w trasy międzykontynentalne.
Protest potrwa przez 35 godzin. Sytuacja powinna wrócić do normy w środę rano. Strajk nie będzie miał wpływu na funkcjonowanie innych linii lotniczych należących do koncernu Lufthansa.
Piloci Lufthansy strajkują w obronie przywilejów emerytalnych. Od końca sierpnia w zorganizowano już sześć podobnych akcji protestu przeciwko planom zmiany warunków wcześniejszego przejścia na emeryturę. Firma zamierza podnieść próg wieku, w jakim można korzystać ze świadczeń przedemerytalnych do średnio 61 lat. Obecnie jest to 59 lat. Obowiązujące obecnie przepisy pozwalają pilotom największego niemieckiego przewoźnika na odejście z zawodu już w wieku 55 lat.
Koncern wdraża program restrukturyzacji przewidujący między innymi drastyczne obniżenie kosztów. Sprawa dotyczy pilotów samej Lufthansy, jak również jej spółek córek: Lufthansa-Cargo i Germanwings.
IAR, PAP, bk
REKLAMA
REKLAMA