Księża nie chcą wrócić do Iraku. Boją się islamistów
Arcybiskup Louis Sako zwierzchnik Chaldejskiego Kościoła Katolickiego zawiesił dwunastu księży, którzy pojechali z Iraku do Stanów Zjednoczonych i nie chcą już wracać na Bliski Wschód.
2014-10-24, 15:14
Posłuchaj
Arcybiskup Louis Sako zwierzchnik Chaldejskiego Kościoła Katolickiego zawiesił dwunastu księży, którzy pojechali z Iraku do Stanów Zjednoczonych i nie chcą już wracać na Bliski Wschód. Duchowni tłumaczą się, że powrót do Iraku oznacza śmierć. Kapłani odwołali się od decyzji patriarchy Sako do papieża.
WOJNA W SYRII - zobacz serwis specjalny >>>
WOJNA W IRAKU - serwis specjalny >>>
Na sprawę należy spojrzeć z dwóch punktów widzenia - mówi ksiądz Tomasz Grzyb z organizacji Pomoc Kościołowi w Potrzebie zajmującej się pomocą prześladowanym chrześcijanom. Przypomina, że ci księża ślubowali wierność swojemu biskupowi. Po drugie w Kościele Chaldejskim księża mogą mieć żony. Zapewne decyzje o pozostaniu w USA podjęli w obawie o los swoich najbliższych: żon i dzieci. Ten zrozumiały ludzki odruch mógł przeważyć - dodaje ksiądz Grzyb.
Jednocześnie podkreśla, że są także księża, którzy pomimo ogromnych prześladowań zostają na miejscu. To pewnie ze względu na nich arcybiskup Louis Sako wydał decyzję o zawieszeniu tej dwunastki - mówi ksiądz Tomasz Grzyb.
Przy okazji wspomina przypadek księdza Douglasa, który niedawno został porwany przez islamistów. Wybito mu zęby, połamano kości, jednak zdecydował się zostać w Iraku.
Papież Franciszek wcześniej prosił księży z Bliskiego Wschodu, aby pomimo cierpień pozostali z wiernymi. Być może teraz też poprosi tych dwunastu, aby wrócili - zastanawia się ksiądz Grzyb.
Katolicki Kościół Chaldejski to jeden z kościołów wschodnich, utrzymujących jedność z papieżem. Obecnie liczbę jego wiernych oblicza się na 200 tysięcy. Są oni obecni w Iraku, Persji, Afganistanie i Indiach.
II wojna Zachodu z islamskim terroryzmem (analiza) >>>
REKLAMA
IAR, to
REKLAMA