Nie pomogły apele z całego świata. W Iranie stracono kobietę, która zabiła swojego gwałciciela

Mimo międzynarodowych apeli o ułaskawienie, w Iranie powieszono kobietę skazaną za zabójstwo byłego pracownika służb wywiadowczych. Podczas procesu oskarżona przyznała się do winy, jednak podkreśliła, że broniła się przed próbą gwałtu.

2014-10-25, 14:02

Nie pomogły apele z całego świata. W Iranie stracono kobietę, która zabiła swojego gwałciciela
Flaga Iranu. Foto: Wikipedia/CC/Farzaaaad2000

Sąd jednak odrzucił wersję 26-letniej Reyhaneh Jabbari uznając, że dowody wskazują, że zbrodnia była wcześniej zaplanowana. Jednym z dowodów miał być fakt, że dwa dni przed morderstwem, do którego doszło w 2007 roku, Dżabbari kupiła nóż, który stał się później narzędziem zbrodni.

Irańska prokuratura podała w oświadczeniu, że wyrok wykonano, a kobieta została powieszona o świcie. Informację potwierdziła matka skazanej, zamieszczając na jednym z portali społecznościowych wpis "Odpoczywaj w pokoju".

Jeszcze w piątek z apelem o ułaskawienie Dżabbari zwróciła się m.in. Amnesty International. "Irańskie władze muszą powstrzymać egzekucję kobiety, która jutro ma być powieszona za zamordowanie mężczyzny, którego oskarżała o próbę gwałtu" - napisała organizacja w apelu do Teheranu.

W sprawę zaangażowała się także ONZ oceniając, że morderstwo miało charakter samoobrony, a samo postępowanie sądowe było źle przeprowadzone. Dżabbari miała być zastraszana, a zeznania były wymuszane przez śledczych.

REKLAMA

ONZ szacuje, że od początku 2014 roku w Iranie stracono ponad 250 osób.

IAR,PAP,kh

''

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej