Obama ostrzega Rosję w sprawie wyborów na Ukrainie
Prezydent USA pogratulował Ukraińcom niedzielnego głosowania i przestrzegł władze w Moskwie, że żadne inne wybory w opanowanych przez separatystów regionach, które nie będą zaakceptowane przez Kijów, nie zostaną też uznane przez Stany Zjednoczone.
2014-10-27, 21:00
Posłuchaj
Wybory na Ukrainie - zobacz serwis specjalny >>>
- To nowy etap w rozwoju demokratycznej Ukrainy - powiedział Barack Obama zwracając się do Ukraińców. Pochwalił ich za mobilizację i zachowanie spokoju, mimo trudnej sytuacji w kraju. Podkreślił, że mimo problemów z bezpieczeństwem w niektórych częściach kraju, miliony Ukraińców wzięły udział w głosowaniu. Prezydent USA zwrócił uwagę, że według obserwatorów, wybory odbyły się zgodnie z międzynarodowymi standardami.
Obama skrytykował jednak władze w Moskwie oraz prorosyjskich separatystów za to, że uniemożliwili udział w głosowaniu wielu mieszkańcom Krymu i wschodniej Ukrainy. Amerykański prezydent przestrzegł prorosyjskich separatystów przed próbami zorganizowania własnego głosowania. - Stany Zjednoczone nie uznają żadnych wyborów zorganizowanych w regionach kontrolowanych przez separatystów (...) jeśli nie będą one zorganizowane przy wyraźnej zgodzie ukraińskiego rządu i pod jego egidą - powiedział prezydent.
Barack Obama oświadczył również, że liczy na szybkie powołanie nowego, silnego rządu Ukrainy, który wprowadzi niezbędne reformy gospodarcze i polityczne.Ze wstępnych rezultatów wyborów parlamentarnych na Ukrainie wynika, że w kraju tym może powstać silna koalicja prozachodnia.
REKLAMA
WOJNA NA UKRAINIE: serwis specjalny >>>
IAR/PAP/iz
REKLAMA