Na Powązkach i wielu cmentarzach w Polsce kwesty na renowację nagrobków

Posłuchaj

Prezydent Bronisław Komorowski: warto przyłożyć rękę do mądrego i pięknego dzieła (źr. IAR)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Na wielu cmentarzach w Polsce prowadzone są zbiórki pieniędzy. Środki zebrane przez polskich artystów, dziennikarzy, działaczy społecznych, ale też zwykłych wolontariuszy, zostaną przeznaczone m.in. na renowacje zabytkowych nagrobków, kapliczek oraz dla potrzebujących.

Ponad 160 tysięcy złotych zebrali od rana kwestujący na Starych Powązkach w Warszawie. Tradycyjnie do wrzucania banknotów i monet do puszek zachęcają między innymi znani i lubiani aktorzy, a wśród nich: Wojciech Pszoniak, Artur Barciś, Kazimierz Kaczor czy Emilia Krakowska.
Kwesta "Ratujmy Zabytki Powązek" będzie kontynuowana w niedzielę. Swój udział w niej zadeklarowało 250 przedstawicieli świata kultury, nauki, życia społecznego i politycznego, m.in. Maja Komorowska, która weźmie udział w kweście po raz 39., Zofia Kucówna, Daniel Olbrychski, Olgierd Łukaszewicz i Krzysztof Kowalewski. Pojawią się także przedstawiciele młodszego pokolenia aktorskiego np. Piotr Adamczyk, Mateusz Damięcki czy Magdalena Schejbal. Udział w kweście wzięła też prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz.

Niezwykła akcja "Zapal Znicz Legioniście" >>>

Kwestę wsparł m.in. prezydent Bronisław Komorowski, który objął patronatem tegoroczny jubileusz 40-lecia Społecznego Komitetu Opieki nad Starymi Powązkami. Prezydent na Powązki, gdzie spoczywa jego ojciec prof. Zygmunt Komorowski, przybył w sobotę wraz z rodziną.

- To już 40. raz są zbierane pieniądze na odremontowanie wielu ważnych grobów - ważnych dla konkretnych rodzin, ale także dla tej największej rodziny, jaką jest naród - powiedział prezydent w rozmowie z dziennikarzami. - Dziękuję wszystkim, którzy chcą zbierać pieniądze, ale szczególnie serdecznie dziękuję tym, którzy chcą wrzucić choć parę złotych, aby przyłożyć rękę w ten sposób do naprawdę pięknego, mądrego dzieła, które jest cząstką naszej pamięci, nie tylko indywidualnej, ale i pamięci zbiorowej - dodał Komorowski.

Jak mówił, z wdzięcznością wspomina Jerzego Waldorffa - pomysłodawcę kwesty i wszystkich, którzy zainicjowali trwającą od 40 lat akcję ratowania Starych Powązek.  - Serdecznie wszystkich zachęcam do ofiarności, do uczestniczenia w pięknej akcji. Te parę złotych wrzucone do puszki to jest sygnał o uczestnictwie we wspólnocie, to jest dobry przykład także dla innych. Wiem, że podobne, wzorowane na akcji warszawskich Powązek akcje są organizowane w wielu miastach polskich, gdzie są cmentarze zabytkowe - dodał prezydent.

Prezydent Bronisław Komorowski z małżonką Anną na Cmentarzu Powązkowskim w Warszawie. Fot. PAP/Rafał Guz

Biorąca udział w kweście prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz podkreśliła, że uczestniczy w niej już od wielu lat. - Powązki są niezwykle ważnym zabytkiem, najstarszą nekropolią warszawską. Znajdują się tu pomniki będące nie tylko arcydziełami, ale też świadkami historii naszego miasta. I spacerując po tych alejkach można tę historię poznać - podkreśliła Gronkiewicz-Waltz.

W tym roku na cmentarzu kwestuje 250 przedstawicieli świata kultury, życia społecznego i politycznego. Wojciech Pszoniak, który nie po raz pierwszy kwestował na Powązkach mówi IAR, że to cenna inicjatywa, bo pozwala społecznie uratować cenne dziedzictwo.

Prezes Związku Artystów Scen Polskich Olgierd Łukaszewicz uczestniczy w kweście już po raz 37. Pochodzący ze Śląska aktor przyznał, że w pierwszych latach było to takie "bratanie się z Warszawą, z jej tradycją". - Powązki zawsze przyciągały mnie swoją historią. Powstańcy szukali tu ochrony, gen. Fieldorf umawiał się na tajne narady. Warto się zapoznawać z historią tego miejsca, choć ludzie najczęściej pytają o osoby, które odeszły niedawno. Wzruszają mnie też bardzo świece palące się ku pamięci ofiar obozów koncentracyjnych - zaznaczył Łukaszewicz.

Kwestująca w głównej alei pisarka Barbara Wachowicz wyraziła swoją radość z faktu, że warszawiacy pamiętają o Powązkach. - Myślę, że miał rację mój ukochany Stefan Żeromski mówiąc, że na Powązkach słychać ”szept ojczyzny”. I my nasłuchujemy go bacznie. Myślę, że ten ogieniek wierności, który zapalamy, rozświetlający te listopadowe dni, jest widomym przykładem, że nie ma zapomnienia, że jesteśmy w kręgu wspaniałych, wielkich Polaków i ten ”szept ojczyzn” zmienia się w wielki głos wołający ”nie zapominajcie" - mówiła Wachowicz.

Na Cmentarzu Rakowickim w Krakowie zorganizowana została po raz 34. kwesta Obywatelskiego Komitetu Ratowania Krakowa. Wśród zbierających tam środki była m.in. aktorka, Anna Dymna. Zbiórki na większości krakowskich cmentarzy, podobnie jak w innych miejscach w całym kraju, potrwają do niedzieli.

Również na cmentarzach Podkarpacia można spotkać wolontariuszy potrząsających puszkami i namawiających do składania datków. odobne akcje przeprowadzane są też w m. in. w Lublinie, Olsztynie czy Bydgoszczy. W Koszalinie i na Śląsku zbierane pieniądze przeznaczone zostaną na pomoc hospicjom. Z kolei zebrane środki w toruńskiej kweście wspomogą renowację nagrobków współzałożyciela Uniwersytetu Mikołaja Kopernika - prof. Stefana Srebrnego i jego żony. Wśród kwestujących na cmentarzach są tacy, którzy uczestniczą w akcjach już od kilkudziesięciu lat.

PAP/IAR/agkm