Polski rząd znalazł pieniądze dla rolników. Nie tego chcieli
Plantatorzy cebuli i kapusty oraz sadownicy - producenci jabłek będą mogli się ubiegać o jednorazową pomoc. Ma to związek ze spadkiem cen skupu tych warzyw i owoców.
2014-11-04, 17:49
Posłuchaj
Rząd znowelizował stosowne rozporządzenie, w którym przewidziano udzielanie pomocy w formie de minimis ze środków będących w dyspozycji Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Pomoc finansowa będzie udzielana na wniosek rolnika złożony w biurze powiatowym ARiMR, właściwym ze względu na jego miejsce zamieszkania lub siedzibę. Aby zapewnić szybkie udzielenie wsparcia producentom cebuli, kapusty oraz jabłek rozporządzenie wchodzi w życie z dniem ogłoszenia.
Wsparcie będzie udzielane w wysokości 450 złotych na hektar powierzchni upraw cebuli lub kapusty oraz 800 złotych na hektar powierzchni sadów jabłoniowych. Dla jednego rolnika udzielona pomoc finansowa nie może przekroczyć łącznie równowartości 15 tysięcy euro. Jeśli gospodarz korzystał z pomocy de mininis w okresie 3 ostatnich lat, uzyskane w ten sposób pieniądze pomniejszają limit.
Pomoc de minimis stanowi szczególną kategorię wsparcia udzielanego przez państwo, gdyż uznaje się, że ze względu na swą małą wartość nie powoduje ona zakłócenia konkurencji w wymiarze unijnym i nie wymaga notyfikacji Komisji Europejskiej.
Sadownicy krytycznie przyjęli pomysł rządu na pomoc. Zwrócili uwagę, że propozycja nie była z nimi konsultowana i w takiej formie ma charakter doraźnej pomocy socjalnej, która w wąskim zakresie rekompensuje poniesione przez nich straty. Ich zdaniem lepiej było przeznaczyć pieniądze na skup jabłek i wykorzystanie owoców w gorzelniach i gazowniach. Zaoferowane wypłaty nazwali ochłapem.
Decyzję rządu poprzedziły masowe prostesty. Ponad 500 sadowników przemaszerowało przez Warszawę, a lubelscy plantatorzy zablokowali drogę nr 74 w Annopolu.
REKLAMA
Z powodu embarga nałożonego 1 sierpnia przez Rosję na polskie jabłka, w magazynach sadowników zalega około milion ton owoców, których nie mają gdzie sprzedać.
IAR, Izba Skarbowa Bydgoszcz, fc
REKLAMA