Burza wokół lotu posłów PiS do Madrytu. "Dowód na zakłamanie tej partii"

Posłuchaj

Poseł PSL Eugeniusz Kłopotek: jest to numer nie z tej Ziemi (IAR)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

PiS ma problem na finiszu kampanii wyborczej. Trzech posłów tej partii zostało zawieszonych w prawach członków, po tym jak ujawniono kulisy ich służbowej wyprawy na posiedzenie Komisji Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy. Politycy mieli wziąć na służbową podróż samochodem kilkanaście tysięcy złotych, a potem polecieć za ułamek tej kwoty tanimi liniami lotniczymi. Do tego na wyjazd zabrali żony i nie uczestniczyli w konferencji, na którą pojechali.

TVN24/x-news

Sekretarz Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy Wojciech Sawicki poinformował, że Mariusz Antoni Kamiński pojawił się na spotkaniu w Madrycie tylko rano. Z kolei, Adam Hofman i Adam Rogacki podpisali listę obecności późnym popołudniem. Wojciech Sawicki pisze także o dwóch innych spotkaniach w Izmirze i w Paryżu w 2013 roku, które ci trzej politycy również opuścili szybko, bez brania w nich czynnego udziału.
Akradiusz Mularczyk z klubu parlamentarnego Polski Razem liczy, że posłowie dokładnie wyjaśnią sytuację. W Polskim Radiu 24 poseł mówił, że jest to sprawa dziwna, bo sekretarz Sawicki nie ma służb ani środków, by sprawdzać każdego posła i jego wydatki na podróże. Zdaniem polityka Solidarnej Polski, dziwne jest skupienie się na politykach PiS-u, podczas gdy w Radzie Europy pracuje kilkuset parlamentarzystów z kilkudziesięciu krajów.
Posłowie innych partii nie zostawiają jednak na trzech posłach suchej nitki.

- To dowód na zakłamanie PiS-u. Posłowie tej partii chcą być autorytetami moralnymi, a sami mają wiele za uszami - w ten sposób skomentował sytuację Andrzej Rozenek z Twojego Ruchu. Andrzej Rozenek powiedział, że do tej pory nie spotkał się w Sejmie z podobnymi praktykami.

Posłowie PiS zawieszeni za wyjazd do Madrytu. Marszałek Sikorski oczekuje wyjaśnień >>>

- To nie pierwszy przykład hipokryzji, dwulicowości Prawa i Sprawiedliwości. To partia, która wszystkich dookoła poucza, próbuje być partią moralizatorów, a gdy przychodzi co do czego, okazuje się, że żadne standardy tam nie obowiązują - powiedział Rozenek.

- To jest karygodne, wstyd, ręce opadają - tak sprawę komentuje poseł PSL Eugeniusz Kłopotek. Według Kłopotka takie postępowanie negatywnie wpływa na wizerunek wszystkich polityków. - Jest to numer nie z tej Ziemi - powiedział. Stwierdził też, że posłowie nie są dziećmi i powinni mieć w głowie trochę rozumu.

- To co się zdarzyło jest nieprawdopodobne. Kancelaria Sejmu musi jak najszybciej wyjaśnić sprawę wyjazdu posłów PiS do Madrytu - uważa Dariusz Joński z SLD. - Niezależnie od końca tej sprawy, PiS bardzo na tym wszystkim straci - dodaje Joński. Jak podkreślił, bohaterowie afery sami chętnie pouczali innych.
W ostatnim czasie media opisywały awanturę, do której doszło na pokładzie samolotu, którym lecieli posłowie. Według relacji innych pasażerów żony polityków wdały się w sprzeczkę z personelem, który zwrócił uwagę, że na pokładzie nie można spożywać własnego alkoholu. Później okazało się jednak, że posłowie w ogóle nie powinni lecieć wtedy samolotem i nie powinny towarzyszyć im żony.

IAR, bk