Wiceprezes PiS o aferze madryckiej: mamy do czynienia z próbą oszustwa

Ostre słowa wiceprezesa PiS Mariusza Kamińskiego o dawnych kolegach partyjnych. - Jestem zszokowany, że mogło dojść do tego typu nadużyć - mówił o podróży do Madrytu Adama Hofmana, Adama Rogackiego oraz Mariusza Antoniego Kamińskiego.

2014-11-13, 11:14

Wiceprezes PiS o aferze madryckiej: mamy do czynienia z próbą oszustwa

Posłuchaj

Śledztwo w sprawie rozliczenia podróży przez byłych posłów PiS. Posłowie mogli wprowadzić w błąd Kancelarię Sejmu - zaznacza rzecznik Prokuratury Okręgowej Przemysław Nowak (IAR)
+
Dodaj do playlisty

- Cała ta sprawa jest dla nas głęboko zawstydzająca. To jest wstyd dla wszystkich posłów - mówił w TVN 24 Mariusz Kamiński.

Hofman, Kamiński oraz Rogacki wyjechali w podróż służbową do Madrytu samolotem, a pobrali w Kancelarii Sejmu zaliczkę w wysokości kilkunastu tysięcy na przejazd samochodem. Pieniądze zwrócili po ujawnieniu sprawy przez media. Niemal natychmiast zostali wyrzuceni z PiS. Sprawą zajęła się też prokuratura, która w środę wszczęła śledztwo.

- To żenujące, bo przecież powinniśmy oczekiwać, że posłowie są ludźmi rzetelnymi i elementarnie uczciwymi. Tego zabrakło - dodał Kamiński.

REKLAMA

(źródło: TVN24/x-news)

Z danych opublikowanych przez Kancelarię Sejmu wynika, że Hofman,  Kamiński oraz Rogacki należą do grupy posłów, którzy najczęściej z możliwości zagranicznych wyjazdów. Z dokumentacji wynika, że najdalej samochodem wybrali się do Madrytu. W sumie Adam Rogacki odbył 27 różnych wyjazdów, Mariusz Antoni Kamiński - 24, a Adam Hofman - 20 wyjazdów. Łącznie ich podróże kosztowały ponad 400 tysięcy złotych.

Media ujawniły też, że były już rzecznik PiS w czasie gdy deklarował, że przebywa z wizytą w Londynie - był w Warszawie, gdzie udzielał wywiadu jednej z rozgłośni.

- Niewątpliwie mamy do czynienia z próbą oszustwa lub z oszustwem. W tym kontekście działania prokuratorskie są zasadne - stwierdził Kamiński. Dodał, że w przyszłości współpraca polityczna PiS z tymi osobami nie jest możliwa. - W głosowaniu tajnym członkowie kierownictwa Prawa i Sprawiedliwości jednomyślnie opowiedzieli się za usunięciem tych osób z naszego ugrupowania i w przyszłości współpraca polityczna z tymi osobami nie jest możliwa - dodał.

REKLAMA

Wiceprezes ujawnił, że prezes partii Jarosław Kaczyński rozmawiał z Adamem Hofmanem "zaraz po tym, jak pojawiły się pierwsze informacje medialne". - Rozmowa nie przekonała Jarosława Kaczyńskiego do zmiany decyzji - powiedział. Według niego, choć teoretycznie wyrzuceni posłowie mogą odwołać się do sądu partyjnego od decyzji Komitetu Politycznego, to nie ma żadnych przesłanek wskazujących by mogli wrócić do PiS.

Kamiński twierdzi, że PiS oczekuje, że cała trójka posłów zrzeknie się mandatów. Jak mówił nikt nie może jednak ich zmusić, by zastosowali się do tego wezwania.

(asop)

Zobacz galerię: Dzień na zdjęciach>>>

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej