Ruszył proces w sprawie głośnego zabójstwa ojca i syna w Kwidzynie
Przed Sądem Okręgowym w Gdańsku rozpoczął się w czwartek proces 23-letniego Łukasza P. oskarżonego o zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem 30-letniego mężczyzny i jego 8-letniego syna.
2014-11-13, 17:18
Posłuchaj
Oskarżony nie przyznał się do winy i odmówił składania wyjaśnień. Mężczyzna po zatrzymaniu przyznał się do popełnienia zabójstw, ale potem zmienił zeznania i stwierdził, że nie ma nic wspólnego ze zbrodnią.
Ciała Michała F. i jego 8-letniego syna Wiktora znalazł 28 grudnia 2013 roku starszy człowiek, który - pod nieobecność mężczyzny, który na co dzień mieszkał i pracował w Anglii - opiekował się mieszkaniem 30-latka przy ulicy Słowiańskiej w Kwidzynie i miał klucze do lokalu.
Według śledczych Łukasz P. zadał Michałowi F. kilkanaście uderzeń młotkiem. Chłopiec próbował uciec przed napastnikiem. Ukrył się pod kołdrą. Sprawca odnalazł go i zabił młotkiem.
Jak poinformowała prokuratura, motywem morderstwa był rabunek. Z mieszkania zamordowanego mężczyzny zginęło m.in. tysiąc złotych, 25 funtów brytyjskich i dokumenty, z parkingu został skradziony jego samochód volkswagen passat.
REKLAMA
Tuż po zatrzymaniu P. zeznał, że za zrabowane pieniądze kupił sobie m.in. buty i kurtkę. Wyjaśnił śledczym, że jako bezrobotny jest na utrzymaniu dziadka.
Michał F. przyjechał do Polski na święta Bożego Narodzenia. Łukasz P. był jego kolegą.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
PAP, kk
REKLAMA