Kardynał Stanisław Dziwisz: Kraków staje się symbolem wyuzdania

2014-11-16, 09:42

Kardynał Stanisław Dziwisz: Kraków staje się symbolem wyuzdania
Rynek w Krakowie. Foto: flickr/davidberkovitz/CC 2.0

Kraków, stolica Miłosierdzia Bożego i miasto tylu świętych coraz bardziej staje się symbolem wyuzdania - napisał kard. Stanisław Dziwisz do wiernych w liście, który w niedzielę jest odczytywany w kościołach. Hierarcha wezwał do modlitwy w intencji moralnej odnowy.

Posłuchaj

Rzecznik krakowskiej kurii ksiądz Robert Nęcek: tam gdzie dobro śpi, tam zło się rozwija (IAR)
+
Dodaj do playlisty

- W Krakowie aż roi się od nocnych klubów, w których cielesność, szczególnie kobiet, jest wykorzystywana w sposób wręcz profanacyjny. Co wieczór i co noc w obrębie samego centrum rozdawane są tysiące zaproszeń, a młodzi nieraz natarczywie nakłaniani są do skorzystania z tej oferty - napisał metropolita krakowski.

Kardynał wezwał wiernych do obrony: godności ludzkiego ciała, świętości małżeńskiej miłości i formacji młodych sumień, i zachęcił do udziału w akcji "Szpital domowy" W reakcji na na działalność klubów go-go, do których klienci są zapraszani przez atrakcyjne hostessy spacerujące po ulicach, młodzi ludzie od 18 listopada przez miesiąc będą codziennie wieczorem (od godz. 20 do 22) modlić się w kościele św. Wojciech na Rynku Głównym w intencji odnowy moralnej miasta. Młodzież ma zapraszać do wspólnej modlitwy osoby na Rynku Głównym i zbierać pieniądze na pomoc dla ludzi "wykorzystywanych i poranionych".

Modlitwa rozpocznie się w dzień liturgicznego wspomnienia bł. Karoliny Kózkówny i w setną rocznicę jej śmierci. Kózkówna zginęła broniąc się przed zgwałceniem przez rosyjskiego żołnierza na początku I wojny światowej, jest patronką Ruchu Czystych Serc, którego członkowie decydują się zachować dziewictwo do zawarcia małżeństwa oraz patronką Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży.

W całym kraju prowadzonych jest ponad 50 śledztw w sprawie klubów typu go-go Cocomo. Klienci skarżyli się na wysokie rachunki, jakie przyszło im płacić, twierdzili, że mogli być odurzani środkami podanymi w alkoholu. Ich zgłoszenia zazwyczaj kończyły się w prokuraturze umorzeniami lub odmową wszczęcia postępowania.

Siedziba firmy znajduje się w Krakowie, kluby prowadzone są w kilkudziesięciu miastach Polski. Na początku września zmieniły one nazwę. Specjalna, ogólnopolska grupa policjantów, która powstała na początku października, ma zbadać sprawy domniemanych nadużyć zgłaszanych przez klientów tych klubów.

PAP, fc

Polecane

Wróć do strony głównej