Rosyjski samolot znów testował czujność NATO. Poderwane F-16
Myśliwce NATO po raz kolejny przechwyciły rosyjską maszynę nad Bałtykiem. O incydencie z Su-27 poinformowała łotewska armia.
2014-11-17, 21:05
Poderwane przez NATO F-16 dogoniły samolot Rosji nad wodami międzynarodowymi, przy granicy łotewskiej. To kolejna już sytuacja, gdy rosyjskie lotnictwo testuje sprawność sił reagowania sojuszu. Tylko w zeszłym tygodniu doszło do czterech podobnych incydentów, a ich liczba w porównaniu z ubiegłym rokiem wzrosła aż trzykrotnie.
Napięcie potęguje obecność w odległości zaledwie 10 mil morskich od terytorium Łotwy trzech jednostek rosyjskiej marynarki - w tym łodzi podwodnej i korwety. Wcześniej rosyjską korwetę i okręt rakietowy namierzono przy wodach Litwy.
Takie działania nie są normalne - uważa Tom Nichols, wykładowca w US Naval War College. Jego zdaniem nawet w czasach zimnej wojny Rosja się tak nie zachowywała i jej obecna aktywność musi być narzucona z samej góry.
REKLAMA
Według raportu przygotowanego przez European Leadership Network (ELN) przynajmniej trzy z incydentów z rosyjskimi maszynami nadlatującymi nad terytorium NATO, mogły się zakończyć militarną konfrontacją. Organizacja przygotowała mapę "spotkań" z Rosjanami.
Prezydent Rosji Władimir Putin w niedawnej rozmowie z niemiecką stacją ARD podkreślał, że wszystkie ćwiczenia odbywają się w przestrzeni międzynarodowej i nie naruszają granic żadnego państwa.
Business Insider, bloomberg, fc
REKLAMA
REKLAMA