Ukraińskie MSZ wezwało ambasadora Czech w związku z wypowiedzią prezydenta tego kraju

Ministerstwo Spraw Zagranicznych w Kijowie zażądało wyjaśnień od Ivana Poczucha ponieważ prezydent Czech uznał, że na Ukrainie toczy się wojna domowa.

2014-11-20, 21:48

Ukraińskie MSZ wezwało ambasadora Czech w związku z wypowiedzią prezydenta tego kraju
Milosz Zeman podczas wystąpienia w Pradze został wygwizdany i obrzucony jajkami z powodu swojej postawy wobec Rosji . Foto: PAP/Roman Vondrous

KRYZYS NA UKRAINIE: SERWIS SPECJALNY

Prezydent Milosz Zeman na początku tygodnia w wywiadzie dla rosyjskiej telewizji Pierwyj Kanał ocenił sytuacje na Ukrainie. Skrytykował sankcje nałożone przez Zachód na Rosję. Powtórzył także opinię, że obecne wydarzenia na Ukrainie to "po prostu wojna domowa", a "dostarczanie wsparcia gospodarczego w warunkach wojny domowej to czysty nonsens".

Według strony ukraińskiej niedawne wypowiedzi Zemana stoją w sprzeczności "z duchem tradycyjnie przyjaznych wzajemnych relacji".

Służby prasowe ukraińskiego resortu dyplomacji nie sprecyzowały, które konkretnie słowa Zemana wywołały taką reakcję.

REKLAMA

Na pytanie, czy czeskie MSZ przewiduje w związku z tą sprawą jakieś kroki, odpowiedziano negatywnie.

Rzecznik prezydenta Jirzi Ovczaczek oświadczył, że strona czeska "nie będzie ingerować" w wewnętrzne sprawy Ukrainy. -Chcę podkreślić, że prezydent odbył bardzo przyjazną dyskusję ze swym ukraińskim odpowiednikiem Petrem Poroszenką w niedzielę w Bratysławie - powiadomił agencję CzTk.

Postawa prezydenta Zemana budzi kontrowersje także w samych Czechach. W kraju tym odbywają się protesty przeciwko wizycie w Pradze Władimira Putina. Zeman zaprosił rosyjskiego prezydenta do odwiedzenia stolicy Czech w styczniu przyszłego roku, na obchody 70. rocznicy wyzwolenia obozu koncentracyjnego Auschwitz. Będzie to czwarta wizyta gospodarza Kremla w państwach Unii Europejskiej od czasu rosyjskiej agresji na Ukrainę.

Wywodzący się z socjaldemokracji prezydent Czech wywołał także oburzenie w swoim kraju mówiąc, że nie uważa działań Rosji wobec Ukrainy za agresję, bo to działania "kilkuset rosyjskich ochotników na wschodzie Ukrainy". Zeman dodał, że Europa nie powinna się obawiać Rosji, lecz islamskich radykałów.

REKLAMA

We wtorek, podczas obchodów 25. rocznicy aksamitnej rewolucji w Pradze, kilka tysięcy osób wyszło na ulice miasta. Trzymali w rękach czerwone kartki dla Zemana.Wygwizdali też przemówienie czeskiego prezydenta. Później został on nawet obrzucony jajkami.

Protesty w Pradze. Milosz Zeman wygwizdany, Bronisław Komorowski oklaskiwany>>>

IAR/iz

 

REKLAMA

 

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej