Bój o Warszawę. Kandydaci z poparciem dawnych rywali
Hanna Gronkiewicz-Waltz z poparciem Andrzeja Rozenka. Jacek Sasin - ze wsparciem Piotra Guziała. Walka o prezydenturę Warszawy wkracza w ostatnią fazę.
2014-11-20, 23:59
Posłuchaj
W najbliższą niedzielę, 30 listopada mieszkańcy Warszawy zdecydują kto przez najbliższe cztery lata będzie rządzić miastem. W trakcie pierwszej tury największe poparcie - 47,19 procent - otrzymała obecna prezydent. Na jej rywala - posła PiS - głosowało 27,31 procent wyborców.
Wybory samorządowe 2014. Serwis specjalny >>>
Andrzej Rozenek,który przegrał wyścig do stołecznego ratusza ujawnił dziennikarzom, że w niedzielę pójdzie głosować i poprze wiceprzewodniczącą Platformy Obywatelskiej. Jak mówił poseł Twojego Ruchu głosując za Hanną Gronkiewicz-Waltz chce postawić na mniejsze zło. Rozenek mówił też, że zwycięstwo Prawa i Sprawiedliwości w Warszawie byłoby bardzo złe dla Polski. Powiedział również, że za Gronkiewicz-Waltz w pojedynku z Jackiem Sasinem przemawia zarówno podejście do spraw finansowych, jak i kwestii światopoglądowych. Zdaniem posła, dotychczasowa prezydent stolicy potrafi zdystansować się od swojej wiary. Pokazała to między innymi swoją decyzją o odwołaniu z funkcji dyrektora jednego ze szpitali Bogdana Chazana.
Z kolei Piotr Guział, burmistrz Ursynowa zaapelował o poparcie dla Jacka Sasina. Guział wyjaśniał, że wysłał do sztabów obu rywalizujących w II turze kandydatów pytania o elementy jego programu, które będą w stanie realizować jako prezydenci.
Od sztabu urzędującej prezydent Hanny Gronkiewicz-Waltz nie uzyskał żadnej odpowiedzi, natomiast od Jacka Sasina uzyskał zapewnienie, że podpisuje się pod jego postulatami. Jest wśród nich między innymi uregulowanie problemu dzikiej reprywatyzacji w stolicy.
Dlatego Guział zdecydował się zaapelować do swoich wyborców o poparcie w II turze właśnie kandydata PiS. Zdaniem burmistrza, Sasin jest gwarantem zmiany.
IAR/PAP/asop
REKLAMA
REKLAMA