Stanisław Mikulski nie żyje. Rosyjskie media: był u nas lubiany i szanowany
Niemal wszystkie rosyjskie agencje poinformowały o śmierci Stanisława Mikulskiego. Dziennikarze przypominają, że polski aktor był niezwykle szanowany i lubiany w Rosji.
2014-11-27, 13:59
Posłuchaj
Zmarł słynny aktor Stanisław Mikulski. Miał 85 lat >>>
Przez kilkadziesiąt lat Mikulski należał do czołówki najbardziej rozpoznawalnych, zagranicznych aktorów w Związku Sowieckim, a później w Rosji. On sam, ilekroć przyjeżdżał do Moskwy, mówił, że Polacy i Rosjanie świetnie rozumieją się na płaszczyźnie kulturalnej.
Gdy w 2013 r. Stanisław Mikulski pojawił się w moskiewskim kinie „Chudożestwiennyj”, na otwarciu festiwalu polskich filmów „Wisła”, rosyjska orkiestra zagrała dla niego muzyczny motyw z serialu „Stawka większa niż życie”.
Na spotkania z Mikulskim przychodziły tłumy fanów, głównie średniego i starszego pokolenia. Kobiety żartobliwie podkreślały, że wykreowany przez niego Hans Kloss był przystojniejszy i sprytniejszy od radzieckiego agenta Stirliza.
REKLAMA
"Stawka większa niż życie", czyli jak Polak przechytrzył Niemca >>>
"Trójkowy wehikuł czasu": widzowie uratowali Hansa Klossa od śmierci >>>
Nietypowy spacer śladami "Stawki większej niż życie" >>>
REKLAMA
pp/IAR
REKLAMA