Wizyta papieża w Turcji. Franciszek modlił się w Błękitnym Meczecie
Papież Franciszek, który w drugim dniu swej wizyty w Turcji przybył w sobotę rano do Stambułu, odwiedził Błękitny Meczet i muzeum Hagia Sofia. Cały dzień poświęcony będzie spotkaniom i uroczystościom o wymiarze międzyreligijnym i ekumenicznym.
2014-11-29, 13:13
Posłuchaj
Przy wejściu do Błękitnego Meczetu papież zgodnie z panującym tam zwyczajem zdjął buty. Potem złożył w ciszy dłonie i schylił głowę. Obok niego stał Wielki Mufti, który odmawiał modlitwę. Wcześniej mufti, któremu towarzyszyło dwóch imamów, wyjaśniał papieżowi znaczenie niektórych fragmentów Koranu.
Rzecznik Watykanu ksiądz Federico Lombardi w rozmowie z dziennikarzami zwrócił uwagę na to, że podczas pobytu w meczecie Franciszek powiedział dwa razy: "Musimy wielbić Boga". - Nie tylko musimy go wychwalać i wysławiać, ale także wielbić - mówił papież.
Ksiądz Lombardi podkreślił, że papieska adoracja w milczeniu w meczecie była "pięknym momentem dialogu międzyreligijnego". Następnie opowiedział, że Wielki Mufti podczas rozmowy z Franciszkiem przytoczył słowa z Koranu mówiące o "Bogu miłości i sprawiedliwości". - Co do tego się zgadzamy - zauważył papież. - Tak, naturalnie, zgadzamy się - odparł muzułmański duchowny.
W rejonie meczetu panowały nadzwyczajne środki bezpieczeństwa.
REKLAMA
W 2006 roku świątynię tę odwiedził Benedykt XVI, który również - jak przypomniał w sobotę ksiądz Lombardi - pogrążył się w modlitewnym skupieniu.
Po wizycie w Błękitnym Meczecie Franciszek pojechał do Hagia Sofia, czyli dawnej świątyni chrześcijańskiej, zbudowanej w IV wieku za panowania cesarza Konstantyna Wielkiego i zamienionej w XV wieku na meczet. Tam również jego przewodnikiem był Wielki Mufti. Papież z zainteresowaniem zwiedzał to miejsce, perłę architektury sakralnej. Podczas odwiedzin Franciszka wokół rozbrzmiewał śpiew muezina.
W ostatniej chwili wniesiono zmiany do porannego programu papieskiej wizyty w Stambule. Wbrew wcześniejszym planom Franciszek najpierw udał się do Błękitnego Meczetu, a dopiero potem do Hagia Sofia po to, by swój pobyt dostosować do godziny muzułmańskich modłów.
Drugi dzień podróży apostolskiej do Turcji poświęcony jest spotkaniom i uroczystościom o wymiarze międzyreligijnym i ekumenicznym.
Po południu papież odprawi mszę w katolickiej katedrze Świętego Ducha. Spotka się również z ekumenicznym patriarchą Konstantynopola Bartłomiejem.
REKLAMA
CNN Newsource/x-news
W pierwszym przemówieniu wygłoszonym na ziemi tureckiej papież Franciszek potępił fundamentalizm religijny i terror. Stwierdził, że dopuszczalne jest powstrzymanie "niesprawiedliwego napastnika", ale rozwiązania problemu nie przyniosą same działania wojskowe. W odpowiedzi premier Recep Tayyip Erdogan mówił o szerzeniu islamofobii.
REKLAMA
W wystąpieniu skierowanym do przedstawicieli najwyższych władz Turcji w pałacu prezydenckim w Ankarze, papież wiele miejsca poświęcił konfliktom na Bliskim Wschodzie i fali przemocy i prześladowań chrześcijan, a także innych mniejszości religijnych na terytorium samozwańczego kalifatu na ziemi syryjskiej i irackiej.
Stwierdził, że Bliski Wschód od zbyt długiego czasu jest teatrem bratobójczych wojen, a jedyną odpowiedzią na wojnę jest zawsze kolejna wojna. Dlatego konieczne jest wyeliminowanie wszelkich form fundamentalizmu i terroryzmu, które traktują religię instrumentalnie. - Fanatyzmowi i fundamentalizmowi należy przeciwstawić solidarność wszystkich wierzących, której filarami byłyby poszanowanie życia ludzkiego, wolności religijnej - mówił papież.
CNN Newsource/x-news
REKLAMA
pp/PAP
REKLAMA