Konwoje z wrakiem zestrzelonego malezyjskiego boeinga jadą przez Polskę
Dwa konwoje ciężarówek przewożących szczątki Boeinga 777 malezyjskich linii lotniczych, który w lipcu został zestrzelony w okolicach Doniecka, są na terenie Polski. Ich trasę zabezpiecza policja.
2014-12-06, 16:22
Posłuchaj
Kolejny konwój z fragmentami zestrzelonego nad Ukrainą malezyjskiego Boeinga przemieszcza się drogami Podkarpacia. - Cztery ciężarówki-platformy rano przekroczyły granicę w Korczowej - poinformowała Radio Rzeszów rzeczniczka Bieszczadzkiego Oddziału Straży granicznej major Elżbieta Pikor. Podobnie jak piątkowy konwój, kolejny też był odprawiony bardzo sprawnie na specjalnie wydzielonym pasie. Od granicy - ze względu na swoje wielkie gabaryty - pojazdy konwojowane są przez podkarpacką policję. Jadą autostradą A4. Na styku z Małopolską, zostaną przejęte pod opiekę przez funkcjonariuszy z tamtego województwa.
Zestrzelenie malezyjskiego samolotu. Zobacz serwis specjalny >>>
Następne konwoje mają pojawić się w Polsce w najbliższych dniach. W konwoju, który w piątek wjechał do Polski, jadą ponadwymiarowe ciężarówki. Zgodnie z przepisami, mogą one poruszać się po polskich drogach tylko w nocy. Musiały więc zatrzymać się w Jaworznie w województwie śląskim, ponieważ kierowcy nie zdążyli przejechać przez Polskę nocą.
- Konwój będzie mógł ruszyć w dalszą drogę w kierunku Niemiec o godzinie 22.00 - powiedział podinsp. Rafał Kubicki z Komendy Głównej Policji.
W transporcie, który wjechał do Polski w sobotę jadą cztery zwykłe samochody ciężarowe, co oznacza, że mogą one poruszać się także w dzień.
KRYZYS NA UKRAINIE - serwis specjalny >>>
Jak poinformowały w sobotę holenderskie władze pierwszy konwój dotrze w ciągu kilku dni do Holandii, gdzie maszyna będzie zrekonstruowana na potrzeby śledztwa. - Pierwsze szczątki MH17 powinny przybyć do Holandii w ciągu następnego tygodnia - poinformowało Holenderskie Biuro Śledcze ds. Bezpieczeństwa (OVV) w komunikacie, precyzując, że będą one złożone w bazie wojskowej.
REKLAMA
TVN24/x-news
- Pierwszy konwój do Holandii liczy wiele zamkniętych ciężarówek i dwie ciężarówki z odkrytymi naczepami. Według obowiązującej procedury wszystkie elementy będą fotografowane i skanowane - podało to samo źródło.
Samolot ma być odtworzony w bazie wojskowej w Gilze-Rijen na południu Holandii - powiedziała AFP rzeczniczka prasowa OVV, Sara Vernooij. Bliscy ofiar, którzy będą chcieli, będą mogli być obecni, gdy pierwszy konwój przybędzie do bazy.
Międzynarodowa misja poszukiwawcza pracująca na miejscu katastrofy malezyjskiego boeinga była kilkakrotnie zawieszania ze względu na trwające tam starcia sił ukraińskich z prorosyjskimi separatystami.
Boeing 777 malezyjskich linii lotniczych Malaysia Airlines 17 lipca został zestrzelony na wschodzie Ukrainy, najprawdopodobniej rakietą ziemia-powietrze odpaloną z terenów opanowanych przez prorosyjskich separatystów. W katastrofie maszyny lecącej z Amsterdamu do Kuala Lumpur zginęli wszyscy pasażerowie i cała załoga - łącznie 298 osób, w tym 193 obywateli Holandii, 43 Malezyjczyków, 38 Australijczyków i czterech Niemców.
PAP, IAR, bk
REKLAMA